Zapraszamy do przeczytania rozmowy z Radosławem Antolakiem, który zwyciężył w naszym plebiscycie na najlepszego piłkarskiego trenera 2023 w kategorii piłki seniorskiej
Co dla Ciebie znaczy zwycięstwo w naszym plebiscycie i tytuł najlepszego trenera Podhala?
– Takie plebiscyty cieszą się dużym zainteresowaniem, dlatego jest to dla mnie bardzo duże wyróżnienie. Cieszę się bardzo, że już drugi rok z rzędu znalazłem się wśród najlepszych trenerów na Podhalu. Jest to dla mnie także motywacja na przyszłość, aby zachować albo i nawet podnieść swoje dotychczasowe standardy. Według mnie jest to jednak też wyróżnienie dla moich zawodników, całego zarządu i wszystkich ludzi związanych z klubem.
Jakim trenerem starasz się być?
– W pracy z zawodnikami, aby wymagać od Nich czegokolwiek muszę zacząć najpierw wymagać od siebie. Zawsze staram się być przygotowany do treningu czy meczu. Wymagam tego również od swoich zawodników. Mimo to, że klub Huragan Waksmund to drużna amatorska, zawodnicy podchodzą do swoich obowiązków należycie. Cenię sobie pracę z zawodnikami, którzy traktują grę w klubie poważnie. Bardzo duża część chłopaków to prywatnie moi koledzy. Ktoś może powiedzieć, że to utrudnienie dla mnie natomiast z perspektywy czasu widzę w tym bardzo dużo korzyści. Zależy mi na tym, aby każdy czuł się w klubie swobodnie oczywiście nie przekraczając pewnych granic, odbiegających od podstawowych norm.
Pracę szkoleniowca zacząłeś w bardzo młodym wieku, co Cię do tego skłoniło?
– Po ukończeniu liceum udałem się na studia kierunku sport na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie. Przedmioty, które realizowaliśmy były ściśle związane z pracą Trenera Piłki Nożnej. Od razu wiedziałem, że to jest to co będę robił w przyszłości. Wiedziałem, że kiedyś to będzie moja praca. Ofertę pracy w Waksmundzie faktycznie dostałem w dość młodym wieku, ale cieszę się, że tak potoczyły się losy.
Za Tobą już kilka sezonów w roli trenera Huraganu. Jak ocenisz ten czas?
– Dla mnie jako trenera to przede wszystkim czas zebranego doświadczenia. Zarządzanie czy kierowanie kilkudziesięcioma dorosłymi zawodnikami, czasami o różnych charakterach było na początku dla mnie dużym wyzwaniem. Z biegiem czasu przychodziło mi to jednak coraz łatwiej. Z punktu widzenia sportowego, według mnie były to bardzo udane 4 lata co pokazują miejsca w tabeli na koniec sezonu. W w większości czasu dysponowaliśmy naprawdę jakościową kadrą. Pozostaje jednak pewien niedosyt, gdyż nie udało się uzyskać awansu. Może zrobimy to teraz? Czemu nie? Stać nas na to
Jakie plany na przyszłość wiążesz z pracą szkoleniowca? Masz jakiś konkretny cel?
– Odnosząc się całkiem indywidualnie to na pewno będę stawiał na ciągły rozwój i podnoszenie swoich kwalifikacji. W niedalekiej przyszłości chciałbym ukończyć studia podyplomowe Trenera Przygotowania Motorycznego, a może kiedyś ostatni poziom licencjonowania Trenerów Kurs UEFA PRO? Co do celów związanych z drużyną Huraganu skupiamy się na rundzie wiosennej i uzyskaniu jak najlepszego wyniku na koniec sezonu. Jak już wspomniałem wcześniej dysponujemy jakościową kadrą i stać Nas na awans. Wybiegając jednak w dość daleką przyszłość celem jest praca w drużynie seniorskiej na poziomie centralnym. Jest to dość wysoki cel natomiast znam kilku Trenerów z Naszego regionu lub takich którzy tu pracowali, którym się to udało.
Oprócz pracy z seniorami, trenujesz też dzieci. W której roli czujesz się najlepiej?
– Mam wrażenie, że praca z dziećmi z każdym kolejnym rokiem sprawia mi coraz większą przyjemność. Jest to całkiem inny charakter pracy, w którym też się odnajduję i dopóki jest to możliwe będę ją kontynuował. Ciężko jest mi stwierdzić, w której roli czuję się lepiej co nie zmienia faktu, że jednak bardziej stawiam na piłkę seniorską. Mam nadzieję, że rodzice moich zawodników czy trener Kuba, który jest odpowiedzialny za funkcjonowanie akademii w Waksmundzie nie będą mi mieli tych słów za złe
Jest jakiś trener, który stanowi dla Ciebie wzór?
– Tutaj też nie będzie jednoznacznej odpowiedzi. Co do piłki na najwyższym poziomie ciężko byłoby mi wskazać takiego trenera, gdyż mogę go ocenić tylko poprzez osiągane wyniki drużyny czy sposób prowadzenia gry. Aby określić wzór trenera musiałbym zobaczyć jego warsztat, etykę pracy, ale przede wszystkim podejście do zawodników. Jako zawodnik, student, kursant czy stażysta obserwowałem, oceniałem i wyciągałem to co dobre, ale i mniej dobre od wielu trenerów natomiast nie jestem w stanie wybrać tylko jednego. Na pewno jako zawodnik bardzo ceniłem sobie współpracę z Marcinem Zubkiem. Od niego wyciągnąłem bardzo dużo i wykorzystywałem/wykorzystuję w pracy trenera
Piłka efektywna czy efektowna co wybierasz i dlaczego?
– Zdecydowanie piłka efektywna choć jedno nie wyklucza drugiego. W każdym meczu jesteśmy ukierunkowani na wynik i zwycięstwo, ale jednocześnie sposób gry, który prowadzimy w pewnym stopniu można uznać za efektowny. Oczywiście nie w każdym meczu. W tym roku zdarzały się spotkania, choćby takie jak w Pucharze z Watrą Białka Tatrzańska, w którym prezentowaliśmy bardzo pragmatyczny futbol jednak taki sposób gry dał efekt
Maciej Zubek
