
Od samego rana sznur samochodów ciągnie się przez całą miejscowość i w kierunku Nowego Targu.
Białka od strony Nowego Targu stoi już przed skrzyżowaniem w Białce Dolnej. Podobnie wygląda wyjazd w kierunku Bukowiny Tatrzańskiej.
Aktualnie zakorkowany jest też cały Gronków – samochody stoją od strony Gronia do skrzyżowania za mostem w stronę Nowego Targu.
Na wjeździe do Nowego Targu też „swoje” trzeba odstać. Sznurek samochodów w kierunku Ronda Jana Pawła II ciągnie się od sortowni śmieci, chwilami korek sięga nowej stacji paliw.
W ostatni tydzień ferii okoliczne miejscowości przeżywają istne oblężenie turystów. Widać to zarówno na drogach, jak i na stokach, gdzie narciarze narzekają na ogromne kolejki do wyciągów. Spokojniej jest na mniejszych stacjach.
