Tylko w niedzielę na terenie gminy Czarny Dunajec dwóch nietrzeźwych kierowców spowodowało kolizję drogową i odjechało z miejsca. Trzeci nie uniknie odpowiedzialności za jazdę pod wpływem alkoholu, dzięki reakcji świadków. Pijani kierowcy stracili prawo jazdy, a za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
W niedzielę rano policjanci z Komisariatu Policji w Czarnym Dunajcu zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło w miejscowości Podczerwone przy lokalnej drodze o nazwie „Lejówka”. Na miejscu nie było sprawcy kolizji i pojazdu. Ślady i odłamki karoserii zaprowadziły policjantów na polną drogę, gdzie kilkaset metrów dalej znaleźli zaparkowane bmw. Funkcjonariusze szybko ustalili 19-latka, który w chwili zdarzenia kierował pojazdem. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,77 promila. Okazało się, że młody kierowca po powrocie do domu z dyskoteki, pijany wsiadł za kierownicę, jadąc z dwoma kolegami, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w betonowy słup. Po kolizji odjechał, zostawił samochód w polach i wraz z kolegami poszli do domu.
W południe, czarnodunajeccy policjanci zostali wezwani do kolizji drogowej tym razem w miejscowości Czerwienne. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że sprawca zdarzenia prawdopodobnie był pijany i odjechał. Policjanci ustalili dane kierowcy i natychmiast pojechali do jego miejsca zamieszkania. 46-latek od razu przyznał, że pił wcześniej z kolegą alkohol, a kiedy go odwoził do domu, spowodował kolizję i odjechał. Badanie alkomatem wykazało u niego 2.45 promila.
Natomiast wieczorem w Czarnym Dunajcu doszło do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy. Mężczyzna jadąc swoim samochodem zauważył, że kierowca mercedesa, który jechał przed nim miał problem z utrzymanie prawidłowego toru jazdy. Mercedes jechał całą szerokością drogi i zjeżdżał na pobocze. Świadek o swoich przypuszczeniach powiadomił dyżurnego nowotarskiej komendy i cały czas jechał za pojazdem. Kiedy mercedes zatrzymał się przy jednej z posesji, mężczyzna wraz z pasażerami nie pozwolili odejść kierowcy i pilnowali go do czasu przyjazdu policjantów. Badanie alkomatem wykazało u 54-latka 1,66 promila.
Na szczęście w zdarzenia spowodowanych przez pijanych kierowców nikomu nic się nie stało. Wszyscy trzej kierowcy stracili prawo jazdy i za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi im kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów, kilkutysięczna grzywna i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Apelujemy o rozsądek! Piłeś? Nie jedź!
źródło: KPP Nowy Targ