Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Czytelnik alarmuje o fatalnym staniem wyremontowanej ulicy w Nowym Targu

Dnia: poniedziałek 23 maja 2022, Autor: Maciej Zubek

Mieszkaniec Nowego Targu (nazwisko do wiadomości redakcji) w liście wysłanym do nas drogą elektroniczną nie kryje oburzenia w związku ze stanem wyremontowanej kilka miesięcy temu ulicy Kasprowicza.

Treść listy (oryginalna wersja)

Mija prawie pół roku od odebrania prac i zapłacenia wykonawcy za remont ul. Kasprowicza w Nowym Targu. Mimo złożonych podpisów pod protokołem odbioru i wysłanych przelewów robota nie została wykonana jak należy. Przyznawał się do tego pan burmistrz w odpowiedziach na interpelacje. Po apelach i uwagach radnych, że kostki nie zasypano pisakiem okazało się – o czym informował pan Waldemar Wojtaszek – że odbiorów dokonywano zimową porą. I, że sprawdzi się i poprawi na wiosnę.

Wiosna mija – a ja niczyja, głosi znana piosenka. Defekty nie zostały usunięte, nic się w tej sprawie nie zadziało. Cisza prawie jak podczas wykonywania tego przydługawego remontu. Trawa nie posiana, kostka nie zasypana pisakiem i miejscami zapadnięta. Na próżno dzwonić w tej sprawie do urzędu, bo wszyscy nabrali wody w usta. Mieszkańcom jest przykro, bo nie dość, że remont się dłużył i komplikował życie, jego efekty są nie do zaakceptowania. Pan burmistrz nie rozliczył urzędników, którzy podpisali protokół odbioru, jak wieść gminna niesie hojnie nagrodził pod koniec roku zastępcę odpowiedzialnego za inwestycję. Szokujący jest brak odpowiedzialności i szacunku do pieniądza podatnika.

Ulica Kasprowicza z dawien dawna nazywana jest Meksykiem. W tym wypadku jest to inwestycyjny Meksyk! Po spadających deskach parkingowych i innych niedoróbkach – już chyba cecha charakterystyczna Grzegorza Watychy i jego ekipy.

No Comment.

Reklama

Partnerzy