
NOWY TARG. Trzecie w tym roku seminarium dla kadetów z Prywatnego LO dla Młodzieży, które służy doskonaleniu się w technikach wschodnich sztuk walki i samoobrony, sensei Aleksander Kozieł zorganizował w sali do ćwiczeń na terenie Pływalni Miejskiej. Wzięło w nim udział ok. 40 adeptów z klas pierwszych.
Wcześniej sensei, który cieszy się autorytetem i posłuchem wśród młodzieży, zapraszał do Nowego Targu między innymi shuhan Kurabe Makoto – prosto z Japonii. Kadeci często jeżdżą do Nowego Brzeska, gdzie w swoim dojo gości ich Mariusz Błaszkiewicz (10 dan). Gospodarz tego przybytku tym razem znowuż przyjechał do Nowego Targu, jako jeden ze znamienitych gości seminarium. Zaprezentował on efektowne ćwiczenia z ostrym mieczem, który przy wyciąganiu i chowaniu do pochwy wymaga bardzo dużej wprawy. W przeciwnym razie istnieje niebezpieczeństwo skaleczeń.

Drugim z gości – przy okazji szczególnie uhonorowanym – był Ryszard Gumiński z Nowego Dworu Mazowieckiego. Sensei Aleksander Kozieł miał przyjemność przypiąć mu do kimona Białą Chryzantemę. Kwiatem, który – w przeciwieństwie do naszej żałobnej symboliki – w Japonii jest znakiem długiego życia i wysokiej pozycji społecznej, kojarzy się też z pomyślnością, w formie oznaki honoruje się osoby związane z Towarzystwem Krzewienia Kultury Fizycznej AKIYAMA, w uznaniu ich zasług dla propagowania i promowania japońskich sztuk walki w Polsce. Na ten wyraz uznania zasłużył sobie właśnie Ryszard Gumiński, a nowotarskie seminarium było znakomitą okazją do wręczenia prestiżowej Chryzantemy.

Trzecim gościem tego wydarzenia był Jacek Marchewka z Krakowa (V dan), który współtworzył emocjonujące pokazy.

Seminarium trwało w sumie cztery godziny. Rozgrzewkę prowadziła z kadetami, którzy nie bez powodu ćwiczą wschodnie sztuki walki, mając w programie nauczania techniki interwencji, senpai Milena Jeżewska. Prócz kishinjuku, młodzież trenowała i doskonaliła także inne techniki, odbywając ćwiczenia formalne (sai). Jej zrozumiałe zainteresowanie wzbudziły pokazy walki mieczem samurajskim (katana) i pokaz kata.

Kolejne takie seminarium z udziałem mistrzów – sensei Aleksander Kozieł obiecuje za kilka miesięcy.
Fot. z archiwum Szkoły
































































































