Reprezentant Jarosz Fight Club Bartłomiej Domalik sięgnął po pierwszy w historii międzynarodowy pas walk na gołe pięści federacji GROMDA.
„Balboa” pas i tytuł największego twardziela zapewnił sobie w zwycięskim pojedynku z brytyjczkiem Markiem Godbeerem, byłym zawodnikiem m.in. UFC. Walka zakończyła się w drugiej rundzie, kiedy po kolejnym potężnym ciosie rabczanina „The Hand off” nie był już w stanie walczyć.
Morderczy bój – którego stawką był czek na kwotę 100 tysięcy złotych – stoczył Mariusz „Mario” Kruczek z klubu Spartakus Zakopane. Jego rywalem był Łukasz „Goat”Parobiec. Początek należał do zakopiańczyka, który w pierwszej rundzie posłał na deski rywala. W drugiej rundzie „Mario” uszkodził jednak nogę i z dużym grymasem bólu kontynuował walkę, którą jednak ostatecznie przegrał po KO w końcówce 3 rundy.
Czy autor tego artykułu bierze jakieś dopalacze że używa tak górnolotnych i wziętych z sufitu tytułów? Przecież ta Gala i cała ta organizacja to jest pseudo sport i mówienie o jakich przejściu do historii sportów walki to jest po prostu prymitywne dziennikarstwo i wstyd dla tego portalu.