NOWY TARG. Przyszłych absolwentów gimnazjów a teraz już ósmych klas szkół podstawowych nigdy nie trzeba było zachęcać do udziału w dniach otwartych mundurowej szkoły. Tyle bowiem atrakcji przygotowywali im kadeci – dla niektórych być może wkrótce starsi koledzy. Tego roku jednak zainteresowanie Dniem Otwartym przeszło oczekiwania organizatorów.
Uczniowie ciekawi, jak wygląda edukacja w klasach wojskowych, pożarniczych i policyjnych, przybyli ze szkół nowotarskich, przyjechali także z Niedzicy, Sieniawy, Czerwiennego, Chabówki. Już pierwsza grupa gości Dnia Otwartego była tak duża, że dla tych, którzy dołączyli nieco później, trzeba było dostawiać krzesła.
Program wizyty w PLO rozpoczynał się od spotkania z panią dyrektor. Slajdom pokazującym najważniejsze i najciekawsze elementy kadeckiego życia, czyli: rozpoczynający naukę obóz integracyjny, ćwiczenia w jednostce patronackiej i na poligonie w Krakowie-Rząsce, naukę nurkowania w Ośrodku Szkoleniowo-Kondycyjnym na Groniku w Zakopanem, szkolenia lawinowe, także wycieczki, sukcesy artystyczne mundurowej młodzieży i wysokie miejsca zdobyte w historycznych konkursach – towarzyszyła zachęcająca opowieść o specyfice edukacji przygotowującej do pracy w służbach mundurowych.
Niemałym zaskoczeniem dla uczestników prezentacji było wtargnięcie do klasy kadetów z popisem wschodnich sztuk walki. Impet starcia i samoobrony w reżyserowanym oczywiście napadzie dawał zaledwie wyobrażenie o efektach szkolenia prowadzonego przez sensei Aleksandra Kozieła (szósty dan).
Gdy jedna z grup uczniowskich gości uczestniczyła w prelekcji przygotowanej przez trójkę funkcjonariuszy policji, oglądała dynamiczne filmy o pracy stróżów porządku i poznawała całe wyposażenie policjanta – druga mogła spróbować swoich sił w jedynej na południe od Krakowa strzelnicy w pomieszczeniu zamkniętym. Niewiele rzeczy można porównać z emocjami, jakie towarzyszyły najkrótszemu szkoleniu, celowaniu z karabinka pneumatycznego do tarczy i sprawdzaniu celności pod okiem płka Wiesława Patlewicza.
Ponieważ szkolna strzelnica nie pomieści zbyt wielu osób, trzecia grupa zwiedzała w tym czasie szkolne klasy, poznając ich wyposażenie, także oglądając świeżą aranżację z wizerunkami słynnych dowódców i patriotycznymi sentencjami rzeźbionymi w drewnie – dzieło majora Krzysztofa Tekiela.
Przyszli strażacy zafundowali gościom pokazy sprzętu oraz udzielania pomocy przedmedycznej. Inni kadeci towarzyszyli grupom, reprezentując Szkołę i odpowiadali na pytania zainteresowanych.
Uczniowie przybyli na Dzień Otwarty byli pod wrażeniem dynamiki i rozmaitości tego, co w dwóch godzinach prezentowała mundurowa placówka. Na ile będzie to trwała fascynacja – okaże się we wrześniu, w każdym razie wysoka frekwencja na pewno była też odzwierciedleniem rosnącego zainteresowania służbami mundurowymi w całym społeczeństwie.
Fot. z archiwum Szkoły