Jednym z kandydatów na stanowisko pierwszego trenera Podhala Nowy Targ jest Richard Hartmann. 48-letni Słowak zjawił się w piątek w Krakowie i z trybun, w towarzystwie władz nowotarskiego klubu, oglądał ligowy mecz „Szarotek” przeciwko „Pasom”.
Hartmann nie jest postacią anonimową dla polskich kibiców hokeja. W sezonie 2006/2007 był wyróżniającym się zawodnikiem Comarch Cracovii. Wówczas „Pasy” były jednym z głównych kandydatów do mistrzostwa, ale na ich drodze stanęło Podhale, które wyeliminowało ich w półfinale, a kilka dni później sięgnęło po swoje 18. mistrzostwo Polski. Hartmann z Cracovią sięgnął ostatecznie po medal brązowy.
Ogólnie rzecz biorąc, kariera zawodnicza Hartmanna jest imponująca. Trwała aż do zeszłego sezonu, kiedy – w wieku 47 lat – zaliczył jeszcze trzy mecze w prowadzonej przez siebie szkockiej drużynie Dundee Comets. W jednym z tych sptokań zdobył… cztery gole.
W słowackiej ekstraklasie wystąpił w ponad 550 spotkaniach. Grał także w niemieckiej 2. lidze, brytyjskiej EIHL oraz młodzieżowych ligach w Kanadzie i USA.
Już jako czynny zawodnik, będąc w Wielkiej Brytanii, rozpoczął pracę trenerską. Najpierw jako asystent, a z czasem jako pierwszy szkoleniowiec. Był m.in. w sztabie szkoleniowym reprezentacji Wielkiej Brytanii oraz jej drużyn młodzieżowych. Od sezonu 2019/2020, aż do ubiegłego sezonu, prowadził wspomniany zespół Dundee Comets.
fot: https://siha-uk.co.uk/
Bramkarz, bo z Bizubem daleko nie dojedziemy,co strzał to bramka;(