Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Historia zatoczyła koło

Dnia: środa 21 września 2022, Autor: Maciej Zubek

Po ponad 20 latach nowotarżanin Marek Rączka wrócił do Lyon Hockey Club, ale już w innej roli. Został w nim trenerem koordynatorem do spraw dzieci i młodzieży.

W 2001 roku w Grenoble Rączka razem z reprezentacją Polski wywalczył awans do Elity. Jeszcze w trakcie turnieju dostał propozycję od ówczesnego trenera klubu z Lyonu Andrzej Świstaka. Skorzystał z niej. Spędził tam dwa lata, po czym trafił do innego francuskiego klubu Reims. Do Polski wrócił dopiero w 2009 roku.

Teraz historia zatacza koło. Latem Rączka – który ostatnie lata pracował w Młodzieżowym Miejskim Klubie Sportowym Podhale – odebrał telefon z propozycją powrotu do Lyonu, ale już w roli trenera koordynatora.

Nie powiem, byłem mile zaskoczony, tym że ktoś jeszcze tam o mnie pamiętał. Zadzwonił dyrektor sportowy, przedstawił konkretną propozycję. Poprosiłem o chwilę czasu. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, zdecydowałem że z oferty skorzystam – mówi Rączka, który od kilku tygodni przebywa we Francji – Łatwo nie jest. 20 lat to dużo czasu. Muszę nadrobić zaległości językowe, szczególnie w pisowni. Początki zawsze są trudne, ale myślę że z czasem na pewno będzie łatwiej – przekonuje nowotarżanin, który ma pod sobą około 170 zawodników w różnym przedziale wiekowym – Są w tej grupie dzieci zawodników, z którymi grałem w latach 2001-2003. W zakresie moich obowiązków jest m.in. układanie planów meczowych, treningowych i wiele innych spraw organizacyjnych, które związane są z funkcjonowaniem grup młodzieżowych. Cały czas za biurkiem bym nie wysiedział, więc prowadzę też jedną z grup. Pracy jest bardzo dużo, ale klub stworzył mi ku temu świetne warunki, więc grzechem byłoby narzekać – zaznacza Rączka, który w przeszłości pracował też jako trener asystent w reprezentacji Polski u boku Teda Nolana.

No Comment.

Reklama

Partnerzy