Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

HOKEJ. Hokeiści Podhala w Oświęcimiu wstali z kolan, ale finalnie przegrali

Dnia: środa 3 stycznia 2024, Autor: Maciej Zubek

Szalony przebieg miało pierwsze w 2024 roku ligowe spotkanie z udziałem hokeistów Podhala Nowy Targ. Nowotarżanie w starciu w Oświęcimiu z Unią pokazali dwa oblicza.

Po pierwszych 20 minutach zanosiło się na bolesną porażkę „Szarotek”, które przegrywały 0:4. Pierwsze efekty przewagi gospodarzy przyszły w 7. minucie. Z błędu nowotarżan we własnej tercji, skorzystał wówczas wychowanek „Szarotek” Krystian Dziubiński. W 11. minucie gospodarze podwyższyli na 2:0, po dwójkowej akcji Erica Ahopelto z Ville Heikkinenem. Potem Podhale nie wykorzystało gry w liczebnej przewadze a po chwili – gdy zespoły grały już w zestawieniach pięć na pięć, – „Szarotki” straciły gola nr 3. Swój udział przy tym golu miał jeden z sędziów, który przeszkodził nowotarżanom w rozegraniu krążka, przejął go Andrij Denyskin i pokonał Bizuba. W 19. minucie Hekkinen miał na tyle czasu i miejsca że w łatwy sposób wpisał się drugi raz w tym meczu na listę strzelców.

W drugiej tercji mecz niespodziewanie nabrał zupełnie innego oblicza. „Szarotki” – już w bramce z Alexem Horawskim, który zastąpił Pawła Bizuba – rzuciły się w szaleńczy pości. Sygnał do ataku dał Łukasz Kamiński, który płaskim strzałem po lodzie zaskoczył Linusa Lundina. W 28. minucie nowotarżanie skorzystali z kary nałożonej na gracza Unii i za sprawą Michela Cichego zdobyli gola nr 2. Minęło kolejnych 147 sekund i po indywidualnej akcji Johana Lorraine przewaga Unii stopniała do jednego gola. Co prawda w momencie gry w liczebnej przewagi Unii na 5:3 w 33. minucie trafił Karjalainen, ale po 102 sekundach odpowiedział Patryk Wronka.

Już w 34. sekundzie tercji trzeciej Podhalanie dopięli swego i doprowadzili do remisu, po golu swojego kapitana Bartłomieja Neupauera. Tym razem to riposta Unii była błyskawiczna. 25 sekund później bowiem prowadzenie gospodarzom przywrócił Karjalainen.

Kolejne minuty obfitowały w wykluczenia z obu stron. Obie drużyny miały sporo uwag do pracy arbitra. Żadnej ze stron nie udało się już jednak wykorzystać liczebnego osłabienia przeciwnika. 2 minuty przed końcem Podhale zdecydowało się na grę bez bramkarza. Przyniosło to jednak efekt odwrotny od zamierzonego, bowiem 4. sekundy przed końcem meczu, wygraną gospodarzy strzałem do pustej bramki przypieczętował Dziubiński.

Re Plast Unia Oświęcim – PZU Podhale Nowy Targ 7:5 (4:0, 1:4, 2:1)

1:0 Dziubiński – Sadłocha, Jakobsons (7:01)
2:0 Heikkinen – Ahopelto, Karjalainen (10:59)
3:0 Denyskin (15:58)
4:0 Heikkinen – Ahopelto , Uimonen (18:22)
4:1 Kamiński – Soroka, Tomasik (23:57)
4:2 Cichy – Szczechura, Kiss (27:20 5/4)
4:3 Lorraine (29:47)
5:3 Karjalainen – Valttola , Heikkinen (32:11 5/4)
5:4 Wronka – Zalamay, Kapica (33:53 5/4)
5:5 Neupauer – Wronka – Kapica (40:34)
6:5 Karjalainen – Wanat – Valttola (40:59)
7:5 Dziubiński (59:56 do pustej bramki )

Podhale: Bizub (od 21, min Horawski) – Pangiełow Jułdaszew, Tomasik, Kapica, Wronka, Neupauer – Horzelski, Kiss, Paranica, Cichy, Szczechura – Kudin, Zalmay, Worwa, Lorraine, Wielkiewicz – Słowakiewicz, Bochnak, Szczerba, Saroka, Kamiński.

No Comment.

Reklama

Partnerzy