
Na naszą skrzynkę mailową trafił wiersz autorstwa kibica hokejowej drużyny Podhala, poruszonego aktualną sytuacją w klubie i kondycją nowotarskiego hokeja.
Jest mi smutno, jest mi źle
Bo Podhale jest na dnie
Nie wygrywa, nie punktuje
Ja się źle z tym bardzo czuję
A prezesi pomagają
Nowe długi zostawiają
Coś tam mówią, obiecują
I nam w oczy często plują
I gadają nam od rzeczy
Żaden kibic nie zaprzeczy
Więc koledzy, co robimy?
Czy nasz klub tak porzucimy?
Czy o hokeju zapomnimy?
I Podhale zostawimy?
Nasze chłopaki chciałyby grać
Ale pieniędzy nie chcą dać
Wolą ściągnąć grajka obcego
Co nie pokazuje poziomu żadnego
Więc tradycja się zatraca
Wychowanek łyżwy zwraca
Mieliśmy być czarnym koniem
A ja widzę tu agonię!!!!!
Piękny to był 90-cio latek
co zostawił ładny spadek
Który kochał każdy kibic
Nie ma się co temu dziwić.
Dziś agonia, dziś uśpienie
Prosi się o obudzenie!
Nie możemy stracić tego
Co jest dumą życia naszego!!!!