Tym razem hokeiści Tauron Podhale Nowy Targ przegrali wyjazdowe spotkanie z Ciarko STS Sanok.
W składzie Podhala już brakowało Roberta Mrugały, który przenosi się do GKS Katowice. Trener „Szarotek” miał więc do dyspozycji ledwie 5 obrońców i 9 napastników.
Na pierwszego gola w tym meczu czekaliśmy do … ostatniej sekundy drugiej tercji. Wtedy po serii dobitek do bramki Podhala trafił Elliot Lorraine. Sędziowie jeszcze analizowali tę sytuację na video by upewnić się że Szwed zdążył wpisać się na listę strzelców w regulaminowym czasie tej odsłony.
We wcześniejszych fragmentach zarówno pierwszej jak i drugiej tercji okazji z obu stron nie brakowało. Tuż przed stratą bramki to nawet nowotarżanie mieli kilka wybornych sytuacji by „otworzyć” wynik. Zawiodła skuteczność.
Tercja trzecia zaczęła się od strzału w słupek Martina Przygodzkiego. Wydawało się, że dobrą okazją by wyrównać będzie dla Podhala gra w liczebnej przewadze. Tymczasem nowotarżanie nadziali się wówczas na kontrę i gola stracili za sprawą Ville Heikkinena. Za moment kolejną wyborną sytuację zaprzepaścił Przygodzki.
Niespełna sekundę przed końcem meczu do pustej już bramki Podhala ponownie trafił Heikkinen.
Ciarko STS Sanok – Tauron Podhale Nowy Targ 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)
1:0 E. Lorraine – Łysenko (39:59)
2:0 Heikkinen – Tamminen (47:43 4/5)
3:0 Heikkinen – Karlsson, J. Lorraine (59:59, 5/6)
Podhale: Polak – Tomasik, Kudin, Worwa, Neupauer, Czikanczew – Aleksandrow, Zorko, Przygodzki, Vorona, Svitana – oraz Wsół, Bochnak, Saroka, Słowakiewicz.
Sędziowali: Patryk Pyrskała, Mateusz Krzywda.
Kary: 8-12 min.
Zaremba oddawaj kasę za karnety na play-offy!!!!!