Dla hokeistów Tauron Podhala Nowy Targ pierwsze w tym roku kalendarzowym spotkanie w roli gospodarza z bezpośrednio wyprzedzającą ją w tabeli drużyną Zagłębiem Sosnowiec było meczem ostatniej szansy, by przedłużyć nadzieję na awans po sezonie zasadniczym do rudy play-off. „Szarotki” ten mecz jednak gładko przegrały i różnica w tabeli między tymi zespołami wzrosła już do 16 punktów.
Podhale przystąpiło do meczu bez chorego Ondrieja Vorlaba i kontuzjowanego Macieja Sulki.
Już pierwsza tercja, przegrana przez „Szarotki” 0:3 praktycznie rozstrzygnęła losy tego spotkania. Był to skutek bardzo nieudolnej gry gospodarzy w defensywie z czego bezlitośnie korzystali liderzy Zagłębia w osobach Rusłana Baszyrova i Jewgienij Nikifora. Ten pierwszy ju w 31 sekundzie otworzył wynik spotkania, sprytnie nabijając zza bramki Pawła Bizuba. W 6 min gola zdobył – pozostawiony zupełnie bez opieki przed nowotarską bramką – Nikiforov, który miał na tyle dużo miejsca i czasu by oddać skuteczny strzał. W 13 minucie swoje drugie trafienie zapisał Baszyrow, tym razem finalizując precyzyjne dogranie od Aleksandra Wasiliewa. Jeżeli chodzi o okazje bramkowe Podhala w tej odsłonie, to najlepszą miał w 10 minucie Bartłomiej Neupauer, ale z najbliższej odległości nie zdołał pokonać Andrieja Fiłonienke.
W przerwie przed druga tercją władze KH Podhale wręczyły na ręce organizatorów sobotniego meczu charytatywnego Winter Classic, przeznaczone na licytację: koszulkę klubową oraz kaszkietkę z limitowanej edycji nawiązującej do obchodów jubileuszu 90 lecia klubu.
Początek drugiej tercji to niewykorzystane z obu stron okresy gry w liczebnej przewadze. Podhale 5 na 4 grało nawet przez pełne 4 minuty. Za to w 31 min. kiedy oba zespoły grały w komplecie, po składnym kontrataku Zagłębia, swojego drugiego gola w meczu – a jedynego w tej części gry – zdobył po wymianie podań z Wasiliewem, Nikiforov.
Trzecia tercja upłynęła pod znakiem kar. Oba zespoły były jednak w dalszym ciągu bardzo nieskuteczne w grze w liczebnych przewagach. Tyczy się to szczególnie gospodarzy, którzy nawet grając blisko dwie minuty 5 na 3 nie zdołali zdobyć gola.
W końcówce goście przypieczętowali wygraną bramkami Kamila Sikory i Andrieja Dubinina.
Tauron Podhale Nowy Targ – Zagłębie Sosnowiec 0:6 (0:3, 0:1, 0:2)
0:1 Baszyrow – Nikiforov (0:31)
0:2 Nikiforov – Baszyrow, Wasiliew (5:42)
0:3 Baszyrow – Wasiliew, Nikiforov (12:39)
0:4 Nikiforov – Wasiliew (30:48)
0:5 Sikora – Lunvlad, Jaśkiewicz (54:58)
0:6 Dubinin – Nahunko, Wasiliew (56:08)
Podhale: Bizub – Tomasik, Mrugała, Bondaruk, Nepauer, Czwanczikow – Jeleszanski, P. Wsół, Wielkiewicz, Bryniczka, Kolusz – Szurowski, Kamieniecki, Worwa, Słowakiewicz, Siuty oraz Bochnak, B. Wsół, Saroka.
Zagłębie: Fiłonenko – Naróg, Syrożekin, Nikiforov, Wasiliew, Baszyrowa – Khopeira, Jaśkiewicz, Piotrowicz, Rzeszutko, Przygodzki – Luszniak, Krawczyk, Sikora, Kozłowski, Lunvlad – Gniewek, Nahunko, Blanik, Dubinin, Bernacki.
Sędziował: Michał Baca, Sebastian Kłaczyński.
Kary 10-14 min.
Widzów: 500
Dno i wodorosty