
Nie udał się wyjazd do Sanoka hokeistom PZU Podhale Nowy Targ, którzy w meczu 5. kolejki Tauron Hokej Ligi ulegli gospodarzom, mimo że dwukrotnie w tym spotkaniu wychodzili na prowadzenie.
Pierwsza tercja obfitowała w kary z obu stron. Mało było momentów gdy na tafli był komplet zawodników. I właśnie w chwili kiedy to nowotarżanie grali z przewagą jednego gracza, w 6. minucie gola dla nich zdobył Patryk Wronka. Za to gospodarze wykorzystać nie zdołali m.in. ponad minuty gry w piątkę przeciwko trójce górali.
W drugiej tercji to sanoczanie pierwsi cieszyli się z gola. W 30. minucie z błędu nowotarżan w środkowej strefie lodowiska skorzystał Louis Miccoli, który po kontrataku i wymianie podań z Szymonem Fusem pokonał Kevina Lindskouga. „Szarotki” szybko – bo po niespełna 3. minutach – odpowiedziały golem Dmitry Zalmaya, obsłużonego świetnym podaniem od Damiana Kapicy. Minęło kolejnych 5. minut i znów mieliśmy remis. Mark Vittanen, przy biernej postawie defensorów Podhala miał na tyle czasu i miejsca pod bramką by oddać precyzyjny strzał przy którym bramkarz „Szarotek” był bez szans.
33. sekundy po wznowieniu gry w tercji trzeciej to sanoczanie objęli prowadzenie. Kolejny raz gospodarze łatwo przedostali się pod bramkę Lindskouga i po podaniu Konrada Filipka, Sami Tamminen sprytnie zmienił tor lotu krążka. Ten sam duet w 49. minucie wypracował dla sanoczan gola nr 4 z taką tylko różnicą, że teraz to Tamminen podawał a do bramki Podhala trafił Filipek
W kolejnych fragmentach nowotarżanie już nie potrafili zmienić oblicza tego spotkania i czwarta porażka w piątym meczu tego sezonu stała się faktem,
Marma STS Sanok – PZU Podhale 4:2 (0:1, 2:1, 2:0)
0:1 Wronka – Szczechura, 5:26 (5/4)
1:1 Miccoli – Fus, Monteleone (29:09)
1:2 Zalamay – Kapica (31:55)
2:2 Vittanen – Lindberg (36:02)
3:2 Tamminen – Filipek (40:33)
4:2 Filipek – Tamminen, Vittanen (48:45)
PZU Podhale: Lindskoug – Tomasik, Mrugała, Kapica, Lorraine, Wronka – Zalmay, Kudin, Szczechura, Cichy, Themar – Horzelski, Słowakiewicz, Bochnak, Neupauer, Wielkiewicz oraz Michalski, Kamiński, Saroka, Worwa.
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Paweł Breske.
Kary: 8 – 10 min.