Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

HOKEJ. Miłe złego początki. Finał nie dla „Szarotek”

Dnia: sobota 9 kwietnia 2022, Autor: Maciej Zubek

W półfinale Mistrzostwo Polski Juniorów hokeiści MMKS Podhala Nowy Targ przegrali z Cracovią i w niedzielę zagrają o „brąz” z Zagłębiem Sosnowiec.

Lepiej się ten mecz dla gospodarzy zacząć nie mógł. Już w 48 sekundzie Krzysztof Maciaś, dobitką strzału Fabiana Kapicy dał „Szarotkom” prowadzenie. Potem już jednak swojej przewagi w pierwszej tercji, gospodarze nie potrafili udokumentować kolejnymi bramkami, marnując m.in. trzy okresy gry w liczebnej przewadze.

W drugiej tercji to Cracovia pierwsza stworzyła sobie bramkową okazję. Oskar Polak wygrał jednak pojedynek 1 na 1 z Marcinem Kuzakiem. Za moment, po drugiej stronie lodowiska słupek bramki Cracovii ostemplował Maciaś, a po chwili to samo zrobił Marat Saroka. W 28 minucie przyjezdni wyrównali, wykorzystując swoją pierwszą w meczu grę 5 na 4. Zasłoniętego Polaka pokonał strzałem spod niebieskiej ligi Damian Kapa. Kolejne minuty na napór nowotarżan, który przeniósł efekt w 38 minucie. Wtedy to Podhale grało z przewagą jednego zawodnika, a kapitalną, indywidualną akcję zakończoną strzałem w samo „okienko” przeprowadził Fabian Kapica.

Trzecia tercja także zaczęła się od ofensywnego szturmu nowotarżan, które jednak skutecznie odpierał krakowski bramkarz. Seria niewykorzystanych okazji srodze się na góralach zemściła i w 45 min w zamieszaniu pod nowotarską bramką wyrównał Kiryl Yastrabau. Minęły niespełna 3 minuty i goście wyszli na prowadzenie, wykorzystując – za sprawą Nikity Shatiliova – podwójne liczebne osłabienie nowotarżan.

Podhale rzuciło się do odrabiania strat, ale zawodziło pod krakowską bramką. Na domiar złego karę złapał Krzysztof Jarczyk. „Szarotki” wyprowadziły jednak wówczas kontratak. Sam na bramkę Cracovii pognał Maciaś, ale przegrał pojedynek z Ondrejem Doliską. Krakowski bramkarz nie dał się także pokonać F. Kapicy. 16 sekund przed końcem wygraną gości strzałem do pustej bramki przypieczętował Yastrabau.

MMKS Podhale Nowy Targ – Cracovia Kraków 2:4 (1:0, 1:1, 0:3)

1:0 Maciaś – F. Kapica (0:48)

1:1 Kapa – M. Sapehin, Lebedzeu (27:43 5/4)

2:1 F. Kapica (37:29, 5/4)

2:2 Yastrabau – Shatiliov (44:58)

2:3 Shatilov – H. Sapehin, M. Sapehin (47:47 5/3)

2:4 Yastrabau – M. Sapehin (59:44, 5/6)

Podhale: Polak – Żurawski, F. Kapica, Bochnak, T. Kapica, Maciaś – Szlembarski, Sarniak, Saroka, Malasinski, Jarczyk – Michalski, Sulka, Worwa, Valtonen, Długopolski – Bury, Luberda, Plewa, Trzebunia, Pudzisz.

Cracovia: Doliska – Surma, Jaracz, H. Sapehin, Shalitov, Yastrabau – Kapa, Tynka, M. Sapehin, Kiełbicki, Kokoszewski – Dąbkowski, Mętel, Kuzak, Lebedzu, Skrzek oraz Adamczyk, Bieniek, Ślusarek.

Sędziował Przemysław Gabryszak.

Kary: 12-6 min.

Tatuśśś 9.04.2022
| |

Brawo Szopen każdy przeciętny Ukrainiec i Białorusin lepszy o dwie klasy zastanawiam kiedy uderzycie się w pierś i zaczniecie pracować a nie gwiazdorzyć i żyć przeszłością i mitem kolebki hokeja i kuźnia talentów.

Reklama

Partnerzy