Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

HOKEJ. Miłe złego początki Podhala w Sanoku

Dnia: czwartek 22 września 2022, Autor: Maciej Zubek

4 kolejnej porażki w rozgrywkach PHL doznali hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ, którzy przegrali w Sanoku z gospodarzami 3:7.

Trenerzy „Szarotek” Marcel Skokan i Juraj Faith, po kompromitującej porażce w Toruniu, przemeblowali każdą formację. W składzie nie było już dwójki Finów Lauri Huhndnapaa i Sampo Paulaharju, z którymi rozwiązano kontrakty. Do składu – po wyleczeniu kontuzji – wskoczył Filip Wielkiewicz.

Początek wymarzony dla „Szarotek”. Już w 12 (!) sekundzie gola sprezentował im bowiem bramkarz gospodarzy Dominik Salama, który wyjechał zza swojej bramki i wybił krążek wprost na kij Bartłomieja Neupauer, który takich sytuacji zwykł nie marnować.

Między 9, a 11 minutą Podhale grało w liczebnej przewadze i było bliskie… straty gola. Po kontrataku pojedynek z Kevinem Lindskougiem przegrał jednak Sami Tamminen. Co się jednak odwlecze… W 17 minucie podczas kolejnego okresu gry 5 na 4, „Szarotki” nadziały się na kontratak, po którym do remisu doprowadził Karol Biłas.

Efektem przewagi jaką od samego początku drugiej tercji posiadali sanoczanie był gol na 2:1 w 28 minucie autorstwa Aleksandra Pavlenko, który po podaniu Ville Heikinena, uderzył sprzed bramki i mimo interwencji Lindskougha, krążek wtoczył się za jego plecy. Podhale szybko odpowiedziało. W 29 minucie w momencie kiedy zespoły grały 4 na 4 wyrównał – po indywidualnej akcji – Alex Manula. Potem „Szarotki” zmarnowały kolejny okres gry z przewagą jednego zawodnika co też srodze się na nich zemściło i w 34 minucie prowadzenie gospodarzom przywrócił Kalle Valtola. Ten sam zawodnik podwyższył wynik na 4:2 w 39 minucie. Wówczas to sanoczanie mieli na lodzie jednego zawodnika więcej.

W 43 minucie dublet ustrzelił kolejny gracz Sanoka, Biłas który rym razem trafił do bramki Podhala strzałem spod linii niebieskiej. Dwie minuty potem to „Szarotki” cieszyły się ze swojego trzeciego gola, po tym jak Patrik Fric precyzyjniej przymierzył będąc przed Salamą. Pójcie za ciosem nowotarżanom uniemożliwiły łapane przez nich w kolejnych fragmentach kary. W tym okresie kilka świetnych interwencji zaliczył Lindskough, ale w 56 minucie był on bezradny po mocnym strzale Tamminena. Dwie sekundy przed końcem meczu wygraną gospodarzy przypieczętował Ahoniemi.

Tauron Podhale Nowy Targ 7:3 (1:1, 3:1, 3:1)

0:1 Neupauer – Jelinek, Hvila (0:12)

1:1 Biłas – Ahoniemi (16:47, 4/5)

1:2 Pavlenko – Heikkinen (27:46)

2:2 Manula (29:11)

3:2 Valtola (33:49)

4:2 Valtola – Heikkinen, Ahoniemi (38:31, 5/4)

5:2 Biłas – Heikkinen, Tamminen (43:21)

5:3 Fric – Przygodzki (45:50)

6:3 Tamminen – Heikkinen, Valtola (55:43, 5/3)

7:3 Ahoniemi (59:58)

Podhale: Lindskough – Mrugała, Jelinek, Hvila, Neupauer, Wielkiewicz – Aleksandrow, Moksunen, Przygodzki, Svitana, Fric – Zorko, Tomasik, F. Kapica, Vorona, Słowakiewicz. P. Wsół, Bochnak, Manula, Worwa, Kamiński.

Kary: 8-14 min.

No Comment.

Reklama

Partnerzy