
Po świąteczno noworocznej przerwie rozgrywki wznowiła Polska Hokej Liga. Hokeiści Tauron Podhala swój pierwszy w 2023 mecz rozegrali w Sanoku i po zaciętym boju przegrali to starcie.
Pierwsza tercja remisowa 1:1. Pierwsi z bramki cieszyli się nowotarżanie. W 10 minucie koronkową akcję całej formacji sfinalizował Mrugała. Gospodarze odpowiedzieli w 15. minucie. Strzał Heikkinena Bizub obronił, ale wobec dobitki Tamminena był już bezradny. Chwilę potem sanoczanie jeszcze raz trafili do bramki Podhala, ale arbiter gola nie uznał odgwizdując spalonego w polu bramkowym.
W drugiej tercji także obie drużyny zdobyły po jednym golu, z taką różnicą że tym razem to sanoczanie zrobili to pierwsi. W 32. minucie efektem przewagi gospodarzy było trafienie E. Lorraine, który wygarnął krążek spod parkanów Bizuba i skierował go do bramki. Riposta Podhala przyszła w 36. minucie. Spod linii niebieskiej zasłoniętego Dominika Salame zaskoczył Oleksandr Aleksandrow.
Trzecią tercję Podhale rozpoczęło w liczebnym osłabieniu i już po 42 sekundach gospodarze odzyskali prowadzenie, po kapitalnej rozegranej akcji przez trio: J. Lorraine – Harilla – Tamminen.
Marma STS Ciarko Sanok – Tauron Podhale Nowy Targ 3:2 (1:1, 1:1, 1:0)
0:1 Mrugała – Svitana, Tomasik (9:26)
1:1 Tamminen – Heikkinen (14:09)
2:1 E. Lorraine – Lysenko, Harilla (31:28)
2:2 Aleksandrow – Svitana, Moksunen (35:26)
3:2 Tamminen – J. Lorraine, Harilla (40:24, 5/4)
Podhale: Bizub – Tomasik, Mrugała, Kamiński, Neupauer, Słowakiewicz – Kudin, Wsół, Fric, Vorona, Worwa – Moksunen, Aleksandrow, Przygodzki, Svitana, Maunula – Vorlab, Zorko, Bochnak, Saroka, Malasiński.
Sędziowali: Paweł Kosidło, Mateusz Krzywda. Kary: 14-8 min.
A kiedy odejdzie pan prezesik?