
Nie udała się inauguracja hokejowego sezonu w Nowym Targu. Hokeiści Podhala w derbach Małopolski po emocjonującym starciu przegrali bowiem z Re Plast Unią Oświęcim 3:4
Spotkanie toczyło się w atmosferze hokejowego święta. Nowotarskie trybuny już dawno nie były tak licznie wypełnione. Stawiła się też liczna grupa kibiców z Oświęcimia. Odżyły więc wspomnienia z lat 90-tych XX wieku, kiedy oba te zespoły dominowały na krajowych lodowiskach.
Decydujący wpływ na końcowe losy tego spotkania miała tercja pierwsza w której oświęcimianie wypracowali sobie trzy gole zaliczki, grając hokej bardzo zdyscyplinowany i konsekwentny. Prowadzenie przyjezdnym dał w 8. minucie Roman Diukow, po świetnej dwójkowej akcji z Łukaszem Krzemieniem. Gola tego poprzedziła nie wykorzystana gra w liczebnej przewadze gospodarzy. W 11. minucie unici wyprowadzili kontratak, po którym Marcin Horzelski sfaulował Kamila Sadłochę. Arbiter wskazał na rzut karny, który sam poszkodowany w efektowny sposób zamienił na gola numer dwa dla przyjezdnych. W 14. minucie na 0:3 podwyższył Sebastian Kowalówka, finalizując koronkową akcję całej formacji.
W drugiej tercji impet oświęcimian opadł, a w miarę upływu czas do głosu zaczęli dochodzić nowotarżanie. Efekty tego przyszły w 34. minucie, kiedy w momencie liczebnej przewagi gospodarzy Linusa Lundina pokonał Michael Cichy. Asystę przy tym zapisał Bartłomiej Neupauer, który chwilę wcześniej ostemplował poprzeczkę bramki rywala.
Początek tercji trzeciej bardzo spokojny z obu stron i specjalnie nic nie zapowiadał by miała paść bramka dla którejś z drużyn. Tymczasem w 46. minucie Andriej Themar oddał wydawać by się mogło niegroźny strzał spod linii niebieskiej, ale zasłonięty Lundin nie zdążył z interwencją i Podhale przegrywało już tylko 2:3. Na kolejne gole czekaliśmy do 57. minuty. Wtedy w odstępie 25 sekund padły bramki z obu stron. Najpierw dla gości trafił – po błędzie Lindskougha – Krystian Dziubiński, a za moment przy strzale Patryka Wronki nie popisał się z kolei Lundin. W końcówce „Szarotki” jeszcze próbowały wariantu gry bez bramkarza, ale koniec końców doścignąć przyjezdnych nie zdołały.
PZU Podhale Nowy Targ – Re Plast Unia Oświęcim 3:4 (0:3, 1:0, 2:1)
0:1 Diukow – Krzemień (7:19)
0:2 Sadłocha (10:25 – z rzutu karnego)
0:3 Kowalówka – Heikkinen, Karjalainen (13:09)
1:3 Cichy – Neupauer, Zalamay (33:15, 5/4)
2:3 Themar (45:56)
2:4 Dziubiński – Ackered (56:01)
3:4 Wronka 56:26
Podhale: Lindskoug – Tomasik, Mrugała, Wielkiewicz, Wronka, Kapica – Zalmay, Kudin, Szczechura, Cichy, Themar – Joki, Horzelski, Neupauer, Lorraine, Worwa – Michalski, Kiss, Słowakiewicz, Saroka, Paranica.
Unia: Lundin – Ackered, Diukow, Sadłocha, Dziubiński, Olsson – Valtola, Jakobsons, Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuska, Noworyta, Denyskin, Krzemień, Kowalówka oraz Prkopiak, Dudkiewicz, Wanat, Sołtys.
Sędziowali: Paweł Breske, Krzysztof Kozłowski.
Kary: 33 (w tym 5+20 dla Mrugały) – 35 min ( w tym 5+20 dla Deniskina) Widzów: 2000