We wtorek hokeiści JKH Jastrzębia i Tauron Podhala odrobili zaległości z 32 kolejki. „Szarotkom” nie udało się sprawić sensacji i „urwać” choćby punkt broniącym tytułu gospodarzom
Pierwszą tercję „Szarotki” przegrały 0:2, tracąc gole w odstępie 29 sekund. Najpierw Egils Kalns, skorzystał z błędu Pawła Bizuba i skutecznie dobił strzał Sierhieja Bahalejszy, a po chwili w dużym zamieszaniu krążek do bramki Podhala wepchnął Arkadiusz Kostek. Potem to „Szarotki” miały świetną okazję na gola kontaktowego, zmarnowaną jednak przez Bartłomieja Wsóła.
Nowotarżanie dopięli swego na początku tercji drugiej. Po akcji Bartłomieja Neupauera, na listę strzelców wpisał się Łukasz Siuty. Gospodarze błyskawicznie jednak odpowiedzieli, bo już 32 sekundy później na 3:1 trafił tuż sprzed bramki Frenks Razglas. W 27 minucie czwartego gola dla JKH zdobył – po indywidualnej akcji – były gracz Podhala Gleb Bondaruk. Rosjanin miał także udział przy golu numer 5 dla swojego zespołu. To po jego podaniu, precyzyjnym uderzeniem popisał się Dominik Paś.
Już 18 sekund po wznowieniu gry w tercji 3 gola – za sprawą Jakuba Worwy – zdobyło Podhale. Na ripostę JKH czekaliśmy tym razem niespełna 7 minut. Po ładnej, koronkowej akcji Oskara Polaka – który na ostatnie 20 minut zmienił w bramce „Szarotek” Bizuba – pokonał Vitalijs Pavlovs.
Wygraną gospodarzy przypieczętował 7 golem E. Szeweczenko.
JKH Jastrzębie – Tauron Podhala Nowy Targ 7:2 (2:0, 3:1, 2:1)
1:0 Kalns – Bahalejsza, Paś (9:39)
2:0 Kostek – Płachetka (10:08)
2:1 Siuty – Neupauer, K. Worwa (22:48)
3:1 Razglas – A. Sewczenko, E. Sewczenko (23:20)
4:1 Bondaruk – Bahalejsza, Paś (26:48)
5:1 Paś – Bondaurk (37:49)
5:2 J. Worwa – Siuty, Neupauer (40:18)
6:2 Pavlovs – E. Szewczenko, Razglas (46:43)
7:2 E. Szeweczenko – A. Szewczenko, Pavlovs (58:48)
Podhale: Bizub (od 40:01 Polak) – Tomasik, Sulka, K. Worwa, Neupauer, Siuty – Vorlab, Mrugała, B. Wsół, Bryniczka, Jarczyk – P. Wsół, Słowakiewicz, J. Worwa, Saroka, Bochnak oraz J. Malasinski, T. Kapica.
Sędziowali Bartosz Kaczmarek, Patryk Pyrskała.
Kary: 0-2 min.
Panie Redaktorze rozumiem ze może i Pawel Bizub przy pierwszej bramce odbił krążek nie idealnie ale to było po rykoszecie i mam pytanie czy to był aż taki błąd i gdzie był prawy obrońca żeby zaasekurowaći ile już bramek w ten sposób straciliśmy w tym sezonie ostatnio bodajże z Craxą na 56 sekund przed dogrywką.Obiektywnie mówiąc wg mnie gorzej zachował się przy golu Bondaruka . Wiadomo mamy drużynę jaką mamy nikomu nie ubliżając chłopaki robią co mogą i dają z siebie wszystko ale najlepiej wypominać bramkarzowi proponuje policzyć ile chłopaki błędów popełniają ile strat własnych podań do przeciwnika głupich niepotrzebnych kar przez które tracimy mecze
Łukasz nie przejmuj się wiesz że hokej w Nowym Targu to zabawa amatorka przegadaj z synem czy go to jeszcze cieszy jak tak niech się bawi jak nie to wyciągaj go z tego bagna do normalnego życia i normalnej pracy szkoda czasu a tak na marginesie to jak widzę obrońców niby doświadczonych to Panowie zajmijcie się czymś już czas zejść ze sceny to co już zrobiliście wystarczy Nowy Targ jest wam wdzięczny ale nie blokujecie miejsca dla zdolnej nowotarskiej młodzieży tak bardzo licznej .