Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

HOKEJ. „Szarotki” wciąż na wstecznym biegu

Dnia: niedziela 15 października 2023, Autor: Maciej Zubek

HOKEJ. Hokeiści PZU Podhale Nowy Targ przegrali szóste ligowe spotkanie z rzędu, choć dopisali punkt do swojego dorobku. Mecz z Comarch Cracovią rozegrany w ramach 12. kolejki Tauron Hokej Ligi zakończył się bowiem w dogrywce.

„Szarotki” do meczu przystąpiły w mocno osłabionym składzie. Do kontuzjowanych od dłuższego czasu Damiana Kapicy, Roberta Mrugały i Alexandra Szczechury po piątkowym meczu w Oświęcimiu dołączyli Bartłomiej Neupauer i Jegor Kudin. W dodatku Jakub Michalski i Dominik Szlembarski oddelegowani zostali na mecz drużyny występującej w 1. lidze. To sprawiło że trener Sami Hirvonen miał do dyspozycji jedynie 19 zawodników w tym 2 bramkarzy. Takich problemów nie miał Rudolf Rohaczek. Szkoleniowiec „Pasów” dysponował pełnymi czterema formacjami, a jedynym nieobecnym był Lukas Motloch.

W pierwszej tercji obie drużyny wykorzystały grę w liczebnej przewadze. Prowadzenie – w 9. minucie – objęła Cracovia, po strzale spod niebieskiej linii Alesa Jeżaka. Wyrównał w 17. minucie Jakub Worwa, który dobił strzał Łukasza Kamińskiego. Poza tymi sytuacjami, niewiele w tej odsłonie działo się pod obiema bramkami.

Także liczebna przewaga dała gospodarzom prowadzenie w tercji drugiej. Miało to miejsce w 34. minucie, a z podania Jakuba Worwy skorzystał Patryk Wronka. Akcję tą poprzedziła znakomita okazja dla Cracovii, w której tylko w sobie wiadomy sposób Martin Latal nie trafił z najbliższej odległości do bramki Podhala. W końcówce tej części gry Podhalanie przez 40 sekund mieli na tafli o dwóch zawodników więcej, ale tym razem skorzystać z tego nie potrafili

W 44. minucie mocno – po faulu Łukasza Kamińskiego – ucierpiał jeden z zawodników Cracovii, który na noszach opuścił lodowisko. Goście skorzystali z liczebnego osłabienia gospodarzy i w 46. minucie wyrównali stan meczu za sprawą Radosława Sawickiego. W 48. minucie Cracovia mogła prowadzić, ale Martin Kasperlik przegrał pojedynek 1 na 1 z Lindskougiem. Potem jeszcze kilkukrotnie bramkarz Podhala ratował swój zespół od utraty gola, bo to do przyjezdnych należała inicjatywa w końcowych fragmentach regulaminowego czasu gry, który koniec końców rozstrzygnięcia nie przyniósł.

W dogrywce szalę zwycięstwa na korzyść gości przechylił Latal. Gospodarze mieli duże pretensję do sędziów, że Ci chwilę wcześniej – po drugiej stronie lodowiska – nie odgwizdali faulu na Michaelu Cichym.

PZU Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 2:3 po dogrywce (1:1, 1:0, 0:1, d. 0:1)

0:1 Jezek – Kasperlik (08:06, 5/4)
1:1 Worwa – Kamiński (16:45, 5/4)
2:1 Wronka – Worwa, Wielkiewicz (33:03, 5/4)
2:2 Sawicki – Krenzelok, Younan (45:29 5/4)
2:3 Latal (61:57)

Podhale: Lindskoug – Kiss, Horzelski, Wielkiewicz, Lorraine, Wronka – Zalamai, Słowakiewicz, Bochnak, Cichy, Themar – Tomasik, Pangiełow Jułdaszew, Paranica, Worwa, Kamiński oraz Saroka, Jarczyk

Cracovia: Krasanovsky – Jeżek, Zurek, Latal, Rasak, Kasperlik – Younan, Krenzelok, Lundrgen, Berling, Sawicki – Bieniek, Kunst, Vildumetz, Bezwiński, Brynkus – F. Kapica, Jaracz, Strebenz, Wrobel, Mocarski.

Sędziowali: Michał Baca i Paweł Pomorzewski

Kary: 12-14 min.

Pelo 16.10.2023
| |

Tak bardzo uwierzyliście prezesikowi i prezesównej w nowy początek i skład który ściągnęli że zapomnieliście jak parę miesiecy wcześniej krzyczeliscie żeby wywieźć ich na taczkach. Zrozumcie że ryba psuje się od głowy. Jeśli zarząd się nie zmieni to reszta wciąż nie będzie działać. 

Stanley 16.10.2023
| |

Po tym meczu Wronka powinien dostac premię pienieżną, trzy dni urlopu i ekstra masażystę.

Reklama

Partnerzy