P3770544NOWY TARG. Ta wystawa planowana była od dawna, a wtedy nikt nie przypuszczał, że przypadnie na pandemiczny czas. Goszcząca teraz w nowotarskiej Galerii „Jatki” (Oddziale Małopolskiego Centrum Kultury „Sokół” w Nowym Sączu) ekspozycja „Formuła otwarta” gromadzi dzieła kilku wybitnych artystycznych osobowości związanych z kierunkiem Edukacja artystyczna w nowosądeckiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. 

Uczestnicy „Formuły otwartej” to sprawdzeni w uczelnianej praktyce dydaktycy, jednocześnie twórcy kreatywni i z dużym dorobkiem. Łączy ich miejsce pracy, ale też zamysł, jakim było wpisanie się w atmosferę „rozchwianego czasu”. I determinacja, żeby wspólne przedsięwzięcie uskutecznić mimo wszystko.

- Dlaczego się tak upieramy, chociaż jest trudno? postanawia wyjaśnić aranżujący wystawę prof. Karol Szostak, rzeźbiarz, malarz i rysownik. - Kultura w tych czasach chyba traci najwięcej ze wszystkich dziedzin, a już sobie nikt nie zaprząta głowy tym, czy to są jakieś straty, czy nie. Jednak artyści – nawet, gdy się ich zamknie do wiezienia, to jeszcze na ścianie będą coś drapać. W związku z tym postanowiliśmy tę wystawę tutaj zaprezentować.  

Kj1

Kierunek Edukacja Artystyczna nowosądeckiej Szkoły prowadzi zajęcia z bardzo różnych dziedzin: malarstwa, rysunku, fotografii, grafiki, tkaniny, ale też projektowania stron internetowych, fotografii reklamowej, multimediów itd. Artyści stanowiący jego kadrę dydaktyczną to więc osobowości bardzo wszechstronne, z mnóstwem indywidualnych i zbiorowych wystaw, nagród i wyróżnień w dorobku. Cześć z nich tworzyła galerie, organizowała sympozja i festiwale, inspirowała artystyczne akcje, zajmuje się arteterapią. Uczestnikami wystawy są: dr Iwona Bugajska-Bigos, Agata Rolka, prof. Krzysztof Tomalski, prof. Andrzej Szarek, dr Andrzej Naściszewski, prof. Karol Szostak i prof. Grzegorz Sztwiertnia – mistrz wielu dyscyplin związany też z krakowską ASP, konceptualista. Prof. Szostak ubogacił wystawę oryginalnymi rzeźbami z tektury i głowami, z których każda to studium charakteru postaci.

P3770497

Wystawa pod tytułem „Formuła otwarta” wpisuje się w dziwną, rozchwianą atmosferę czasów, w których przyszło nam żyć, a zatem i tworzyć – deklarują jej uczestnicy. Okazuje się, że rozplątywanie zawiłości wyrażonych w podstawowych pytaniach egzystencjalnych, z czym artyści zmagają się od niepamiętnych czasów, stało się codziennym rytuałem wszystkich. Zanim zatem świat przyspieszy od nowa, jeszcze raz, przez chwilę, pochylmy się wspólnie nad sprawami ostatecznymi, odłóżmy to, co prozaiczne i spójrzmy na urodę dramatu, pełnię pustki albo przeanalizujmy coś nieuchwytnego.

P3770504

Wystawę artystów-pedagogów można oglądać do końca kwietnia. – wciąż tylko przez okna Galerii. A przez szyby, niestety, trudno dostrzec subtelność kreski prof. Sztwiertni czy dać się oczarować misternym obrazom z emalii dr Iwony Bugajskiej-Bigos. Oby z wiosną przyszedł lepszy czas i dla sztuki…

Formuła otwarta

Fot. Anna Szopińska