Leśniczy Grzegorz Bryniarski nagrał moment powalenia drzewa ku przestrodze dla wszystkich turystów. Zobaczcie film:
Wczorajsze podmuchy wiatru sprawiły, że droga do Morskiego Oka była nieprzejezdna, ani nie dało się pokonać jej na piechotę. Leżało na niej wiele powalonych drzew, a wiejący mocno halny z łatwością mógł położyć kolejne. Zarówno TPN, jak i TOPR publikowały apele o niewychodzenie w góry. Teraz wieje już trochę słabiej, ale mocniejsze podmuchy mogą powrócić wieczorem.
Leśniczy Grzegorz Bryniarski nagrał film przy okazji prac porządkowych na drodze do Morskiego Oka. Halny sprawił, że potężny świerk przechylił się niebezpiecznie w stronę drogi, przez co musiał zostać usunięty. Według wyliczeń leśniczego waży około 1200 kg, plus ciężar gałęzi. Na nagraniu widać jak drzewo z hukiem pada na drogę. Przypoczcie sie jakie to jest niebezpieczeństwo, co by sie stało z ludziami, jakby drogom śli. Zawse miejcie bacenie na ostrzeżenia o wietrze halnym halnym - apeluje leśniczy. Przyłączamy się do apelu. A tym, którzy nie są przekonani - pokażcie to nagranie:
Film: Grzegorz Bryniarski, TPN
