P3770743NOWY TARG. Od grudnia czekający na takie warunki śniegowe ludzie bardzo szybko dowiedzieli się, że ciągnik ubija podłoże pod trasy biegowe – na lotnisku, po wschodniej stronie rezerwatu, na prawym brzegu Białego Dunajca i w Borze Kombinackim.

Na ubitym podłożu jeszcze dziś wieczór, innym sprzętem, zostaną założone podwójne ślady. Najbardziej stęsknieni za śniegiem nie czekali jednak na nie i zaraz ruszyli w trasę. Reszta zapewne poczeka do jutra.

Dzieciaki na sankach i jabłuszkach mogą natomiast zjeżdżać z przygotowanej dla nich górki przy SP Nr 1. Najpierw był na nią nawożony śnieg zeskrobany przez rolbę z tafli lodowiska, a teraz dosypało z nieba.

P3770756

Równocześnie zaśnieżany jest tor na „kole” w parku. Dyrektor Miejskiego Zakładu Zieleni i Rekreacji, Wojciech Wielkiewicz, obiecuje zrobić wszystko, co możliwe, by ta 400-metrowa trasa w centrum miasta była gotowa na niedzielę. Nie dało się jej przygotować wcześniej, gdyż temperatury pozwoliły armatce pracować zaledwie przez trzy noce (wymagana dla niej temperatura to od minus ośmiu stopni Celsjusza w dół), a do pełnego zaśnieżenia ten sprzęt musi produkować śnieg przez co najmniej 5 nocy. Żeby torem można było cieszyć się dłużej, nawet przy odwilży, warstwa śniegu przed ubiciem musi być co najmniej 40 – 50-cio centymetrowa. Opady w połączeniu z armatką teraz już pozwolą taką wytworzyć.

Pierwsze trasy w tym sezonie

Fot. Anna Szopińska