grunttt

Piłkarze Podhala Nowy Targ po czterech kolejnych zwycięstwach w rozgrywkach grupy IV 3 ligi, w piątym spotkaniu stracili pierwsze punkty i gole w sezonie, remisując w Kraśniku z tamtejszą Stalą 2:2. 

Podhale już po 10 minutach przegrywało 0:2. Co prawda pierwszy strzał gospodarzy - autorstwa Adriana Cybuli w 1 minucie – zatrzymał się na poprzeczce bramki Podhala, ale w 5 min Adrian Zawierucha po dograniu z bocznego sektora boiska, otworzył wynik tego spotkania, a w 10 min na 2:0 precyzyjnym uderzeniem z dystansu podwyższył Dariusz Cygan. 

Podhale straty odrobiło jeszcze w pierwszej połowie. W głównej roli wystąpił, imponujący skutecznością Michał Grunt. W 12 min po dośrodkowaniu Damiana Mrówki, nowotarski napastnik pokonał bramkarza Stali strzałem głową, a w 36 min piłka po jego uderzeniu z dalszej odległości najpierw odbiła się od słupka, po czym wpadła do bramki.

Wynik ustalony do przerwy, okazał się być wynikiem końcowym. W drugich 45 minutach gole bowiem nie padły, choć sporo się działo.

Początek dla Podhala. Okazje mieli Grunt i Mrówka ale tym razem obojgu zabrakło zimnej krwi w polu karnym Stali. Z upływem czas mecz się wyrównał, a w końcówce oba zespoły miały okazje by przechylić szalę zwycięstwa. W szeregach gospodarzy najbliżej szczęścia był Kacper Nastałek, po którego strzale piłka trafiła w słupek. Z kolei w doliczonym czasie gry piłkę meczową miał rezerwowy w tym meczu napastnik Podhala na 8 metrze przed bramka rywala, miał na tyle miejsca i swobody, że powinien znacznie lepiej się zachować. Uderzył jednak wprost w bramkarza. 

- Z jednej strony szanujemy ten punkt, ale z drugiej zostaje też niedosyt. Początek przespaliśmy. W efekcie musieliśmy gonić wynik. Udało się straty w miarę szybko odrobić i z tego na pewno się cieszę. W drugiej połowie mecz był dalej otwarty. Różnie mógł się potoczyć. Niemniej to my mieliśmy więcej sytuacji. Zawiodła jednak skuteczność i dlatego jest ten niedosyt. Trzeba też pamiętać, że zabrakło w naszym składzie kilku kluczowych zawodników jak Dawid Dynarek, Arek Lewiński czy Błażej Skórski. W dodatku Damian Lepiarz też nie był w pełni sił. I tak to pewnie będzie wyglądało w kolejnych spotkaniach, więc musimy być na to przygotowani – ocenił trener Podhala Marcin Zubek

Stal Kraśnik – Podhale Nowy Targ 2:2 (2:2)

Bramki: 1:0 Zawierucha 5, 2:0 Cygan 10, 2:1 Grunt 12, 2:2 Grunt 36.

Stal: Borusiński – Dyszy, Gajewski (77 Nastałek), Romera (75 Czelej), Michalak – Cybula (77 Wójtowicz), Skrzyński (87 Bartoś ŻK), Tadrowski, Cygan (67 Wolski), Zawierucha - Popiołek

Podhale: Styrczula – Tonia, Dudek ŻK, Wajsak ŻK, Witkowski (78 Molis)– Mizia (65 Potoniec), Mianowany, Janiczak, Mrówka (68 Burnat), Nawrot – Grunt (78 Lepiarz).

Sędziował: Jakub Pych