YIP01455

PIŁKA NOŻNA. Po 9 zwycięstwach i 3 remisach piłkarzom Wierchów Rabka przyszło po raz pierwszy w sezonie poczuć gorycz porażki. Doszło do tego chyba w najmniej spodziewanym momencie, bo w starciu z dużo niże notowaną drużyną beniaminka Metalu Tarnów.

Losy meczu rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie. Gospodarze wypracowali sobie w tej odsłonie dwa gole zaliczki i po przerwie już skutecznie bronili dostępu do swojej bramki, pieczętując zwycięstwo trzecim golem, zdobytym w samej  końcówce. 

- Wynik nie do końca oddaje to co działo się na boisku. Przegraliśmy przez naszą nieskuteczności i błędy po których z kontrataków straciliśmy gole. Szkoda, bo punkty straciliśmy w dosyć istotnym momencie tej rundy. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko wyciągnąć wnioski na kolejne mecze – powiedział grający trener Wierchów, Sebastian Świerzbiński.

Metal Tarnów – Wierchy Rabka 3:0 (2:0)

Wierchy: Pieszek – Derek (46 Kościelniak), Jędrzejowski, Świerzbiński, Uchroński – Czubin, Dudek, Otręba (63 Dudzik), Ciećko, Banik (75 Myrda) – Pazurkiewicz.