IMG 0950

Szkoleniowiec piłkarzy Podhala Nowy Targ podsumował przegrane aż 1:5 spotkanie 19 kolejki rozgrywek 3 ligi z Cracovią II.

 - Kompromitacja, to dobre słowo by podsumować to, co wydarzyło się w drugiej połowie. Nie tego oczekiwaliśmy. Dziwi mnie to tym bardziej, że w przerwie meczu nie było podstaw by myśleć, że nagle zaczniemy popełniać takie błędy, pierwszą połowę zagraliśmy dobrze, stwarzając sobie dwie dogodne sytuację do zdobycia bramki, byliśmy stabilni, chcieliśmy to kontynuować po przerwie. Pierwsza straconą bramkę przeciwnik wypracował, byliśmy po prostu za daleko, reszta bramek to tylko wynik naszego braku odpowiedzialności i prostych błędów. Mam duże pretensje do swoich zawodników, szczególnie do tych na których najbardziej liczę. Na tego typu porażki nie ma usprawiedliwień.