PIŁKA NOŻNA. Piłkarze Watry Białka Tatrzańska doczekali się długo oczekiwanego zwycięstwa w rozgrywkach grupy wschodniej 4 ligi. W 16 kolejce pokonali na własnym stadionie Metal Tarnów. Dla gości była to pierwsza porażka od siedmiu spotkań.
Losy meczu rozstrzygnęły się w pierwszej połowie, w której Watra – mimo że wcale nie dominował na boisku - wypracowała sobie dwubramkową przewagę. W 20 min po zagraniu Rafała Kuchty w pole karne gości, jeden z zawodników Metalu zagrał piłkę ręką. Rzut karny na gola zamienił Daniel Bałos. W 31 min oglądaliśmy gola z gatunku stadiony świata. Pavol Cicman będąc przy linii bocznej w okolicach środka boiska i widząc wysuniętego bramkarza Metalu, zdecydował się na strzał, po którym piłka wylądowała w przeciwległym górnym rogu jego bramki. W 39 min gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie. Po uderzeniu głową Tomasa Lajcaka, obrońca gości wybił jednak piłkę z linii bramkowej.
Po zmianie stron wzrosła przewaga przyjezdnych. Watra dobrze była jednak zorganizowana w defensywie i na ogół jeszcze przed „szesnastką” rozbijała ataki Metalu. Pewnym punktem w bramce gospodarzy był też Szymon Kudła, który m.in. w 56 min obronił strzał z bliska Adriana Ślęzyka. Białczanie swoich szans bramkowych szukali w kontratakach i stałych fragmentach gry. W 68 min bliski podwyższenia prowadzenia był Robert Mroszczak, ale po jego główce, skutecznie interweniował Przemysław Łyczko. W doliczonym czasie gry pojedymek jeden na jeden z golkiperem Metalu przegrał z kolei Krystiana Dudek.
Watra Białka Tatrzańska – Metal Tarnów 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Bałos 20 z karnego, 2:0 Cicman 31.
Watra: Kudła – Kuchta, Lajcak, Terentiev ŻK, Kurnyta (58 Łukaszczyk) – Bałos ŻK, Kostrzewa ŻK, Cicman, Zuiev, Stropkay (64 Dudek) – Mroszczak (78 Rabiański ŻK).
Metal: Łyczko – Baran (80 Gromadzki), Chudyba, Czyż ŻK, J. Magdziarczyk – Rajczyk (57 Furmański), Stolarczyk (57 Wnęk), Myjkowski, Ślęzak (57 Gieracki), Stolarz – T. Magdziarczyk.
Sędziował: Lucjan Wesołowski z Oświęcimia. Mecz bez udziału publiczności.
Komentarze obsługiwane przez CComment