IMG 6433

Szkoleniowiec piłkarzy Podhala Nowy Targ podzielił się z nami wrażeniami po przegranym 1:2 wyjazdowym spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola.

 - Jesteśmy niezadowoleni przede wszystkim z wyniku tego spotkania, o którym decydował w głównej mierze indywidualny błąd. Przeciwnik postawił trudne warunki, mimo straconej bramki potrafiliśmy szybko odpowiedzieć i stworzyć dwie sytuacje, po których powinniśmy prowadzić, był to ważny moment w tym spotkaniu, którego nie wykorzystaliśmy. Później poza kilkoma niestabilnymi fragmentami, między innymi wtedy straciliśmy bramkę, nasza gra wyglądała optymalnie. To czego brakowało, to konkretów przed bramka przeciwnika w drugiej połowie, szczególnie po straconej bramce, robiliśmy co mogliśmy, niestety dzisiaj to było za mało.