Luban Puchar

PIŁKA NOŻNA. W finałowym meczu Pucharu Polski na szczeblu PPPN rozegranym na stadionie w Maniowach, Lubań pokonał 2:0 obrońcę tytułu Podhale Nowy Targ. 

Po raz kolejny potwierdziła się znana reguła, że mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami. Faworytem finału byli bowiem wyżej sklasyfikowani w hierarchii ligowej nowotarżanie. Boisko zweryfikowało jednak przedmeczowe prognozy i przewidywania.

Lubań wygrał  jak najbardziej zasłużenie. Był zespołem przede wszystkim zdecydowanie bardziej zdeterminowanym i żądnym zwycięstwa.  Nawet czerwona kartka jaką w 33 min. zobaczył Michał Szeliga nie zaburzyła dobrej organizacji drużyny Grzegorza Hajnosa.

- Znaliśmy siłę przeciwnika. Podhale to bardzo mocny zespół, przede wszystkim personalnie. Wiedzieliśmy , że wyjdą na ten mecz w najmocniejszym składzie i tak też było. Dlatego bardzo skrupulatnie się do tego mecz przygotowaliśmy. Dobrze realizowaliśmy swój plan na boisku. Przeciwnik w ciągu tych 90 minut miał duże problemy z tym by zagrozić naszej bramce. My oprócz dwóch zdobytych bramek, mieliśmy jeszcze kilka okazji głównie po kontraktach. Gratuluje zawodnikom zdobycia Pucharu, to taka fajna nagroda za ciężką i niełatwą w tych czasach, pracę na treningach – cieszył się po meczu szkoleniowiec Lubania.

Maniowianie zagarnęli też oba wyróżnienia indywidualne. Do rąk Artura Świerada trafiła statuetka dla najlepszego bramkarza, z kolei Macieja Góreckiego wybrano najlepszym zawodnikiem meczu. To właśnie Górecki był autorem trafienia na 1:0 już w 4 min. Trafienia, dodajmy, którego nie powstydziłyby się najlepsze ligi świata. Zresztą gol na 2:0 Damiana Firka także należał do tych z gatunku „stadiony” świata.

goreckimvp

- Na pewno szybko zdobyta bramka ułatwiła nam przebieg tego meczu. Mogliśmy grać swoją grę. Grać pewnie z tyłu i czyhać na swoje okazje. Plan wypalił w stu procentach – cieszył się zdobywca tytułu MVP.

W obozie Podhala humory rzecz jasna nie były najlepsze. Nowotarżanie zawiedli.

- Gratuluję drużynie Lubania i trenerowi Hajnosowi.  My zrobiliśmy wszystko by tego meczu nie wygrać. Nie potrafiliśmy dzisiaj dobrze wrzucić piłki w określoną strefę, tak jak to planowaliśmy.  W takich warunkach jakie panowały na murawie, nie da się szybko operować piłką, zmusić przeciwnika do biegania w prawo i w lewo, który jest dobrze zorganizowany i który broni się 10 zawodnikami na 30 metrze. W dodatku zmarnowaliśmy rzut karny, w momencie który mógł być przełomowy dla losów tego spotkania. Tak jak powiedziałem, zrobiliśmy wszystko by tego meczu nie wygrać. Zresztą to się nam przytrafiło nie pierwszy raz w tej rundzie. I dlatego trzeba się zastanowić do dalej. Zobaczymy jakie decyzję będą po spotkaniu z zarządem. Na pewno trzeba podjąć stanowcze kroki. Zmienić wiele rzeczy w funkcjonowaniu drużyny. Tu nie ma na co czekać, tu trzeba reagować – przyznał po meczu trener Podhala, Marcin Zubek.

Poniżej zapis relacji "live"

Lubań Maniowy (IV liga)  - NKP Podhale Nowy Targ (III liga) 2:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Gòrecki 4, 2:0 D. Firek 40.

Lubań: Świerad – Agustyn, Szeliga CZK 33, D. Firek ŻK – Nowrolnik (50 Hagowski), Jandura, Górecki, Zawiślan (90 M. Sikora) – Da Silva (90 Jazgar), Kasperczyk ŻK (69 Pluta), P. Duda (80 Dziedzic).

Podhale: Styrczula – Wójciak (83 Burnat), Lewiński, Dudek, Potoniec – Molis (46 Mrówka), Mianowny ŻK (46 Lepiarz), Dynarek ŻK, Wajsak, Nawrot – Grunt (62 Misiura).

Sędzia główny: Daniel Zygmond.

Mecz bez udziału publiczności.

2'  - seria trzech rzutów rożnych dla Lubania. 

4'  - Gollll. 1:0 dla Lubania. Kapitalnie z dystansu przymierzył Gòrecki!!! Piłka zakończyła swój lot w "okienku" bramki Podhala! Styrczula bez szans. 

14'  - gospodarze groźniejsi w pierwszych minutach. Teraz po dograniu Noworolnika w pole karne, tuż przed bramką z piłką minął się Duda.

16' - pierwsza "setka"' Podhala. Mianowany z 14 metra nie trafia w bramkę! 

20' - rzut wolny dla Podhala. Dobre uderzenie z 20 metra Nawrota i jeszcze lepsza interwencja Świerada. 

25' - okres gry w środkowej strefie boiska. 

27' - pierwsza żółta kartka w meczu. Za podważanie decyzj sędzięgo ukarany został Mianowany.

33' - Dwie kolejne udane interwencje Świerada. Najpierw z dystansu uderzał Dynarek, a po chwili Mianowany. 

35' - zagotowało się na boisku po starciu Szeligi z Potońcem. Gracz Lubania ukarany czerwoną kartką! Kontuzjowany zawodnik Podhala nie jest w stanie kontynować gry. Potrzebna jest interwencja pogotowia!

39' - robi się nerwowo. Teraz żółta kartka dla Dynarka za uderzenie Da Silvy. 

41' - GOL!!!! 2:0 dla Lubania. Kolejna bramka STADIONY ŚWIATA. Tym razem D. Firek dopadł do piłki na 15 metrze i kapitalnym wolejem trafia do bramki Podhala! 

45' - kontra Lubania. Da Silva mierzy z 16 metra, ale minimalnie chybia. 

45+1' - teraz Grunt z 20 metra minimalnie chybił. 

PRZERWA 

46' - w przerwie dwie zmiany w Podhalu. Lepiarz za Minowanego, Mrówka za Molisa. Lubań zaczyna w takim samym zestawieniu.

48' - okazja dla Podhala po stracie Noworolnika. Smoleń zagrywa wzdłuż linii bramkowej, ale Nawrot nie sięga piłki. Za moment po rzucie rożnym, uderza Lepiarz. Piłka w rękch Świerda.

50' - zmiana w Lubaniu. Za Noworolnika na boisku meduje się Hagowski. 

53' - żółta kartka dla Kasperczyka. 

58' - składna kontra Lubania! Da Silva po dograniu od Hagowskiego uderza, ale piłkę zmierzającą do bramki zatrzymuje Dudek. 

62' - zmiana w Podhalu. Za Grunta wchodzi Misiura. 

65' - trener Lubania głośno domagał się falu na Dudzie. Za te protesty obejrzał żółtą kartkę. 

69' - zmiana w Lubaniu. Kasperczyka zmienia Pluta. 

70' - dużo twardej gry. Liczebna przewaga Podhala nie jest specjalnie widoczna. 

72' - dobra krótka gra nowotarżan przed polem karnym Lubania. Uderzenie Wajska zbyt jednak słabe by zaskoczyło Świerada. 

74' - Podhale w ofensywie. Teraz Mrówka - po asyście Wajsaka - nie trafia w piłkę na 5 metrze przed bramką Podhala.

76' - D. Firek sfaulował Smolenia we własnym polu karnym, za co zobaczył żółtą kartkę. "Jedenastkę"wykonywał Nawrot, ale Świerad wyczuł jego intencję. 

79' - Nawrot w pole karne. Lepiarz fauluje jednak Świerada. Od paru minut gra toczy się na połowie Lubania. 

80' - zmiana w Lubniu. Za Dudę wchodzi Dziedzic. 

81' - Świerad!!! Tym razem odbija piłkę do boku po główce Mrówki. 

83' - zmiana w Podhalu. Za Wójciaka wchodzi Burnat. 

86' - żółta kartka dla Da Silvy za próbę wymuszenia rzutu karnego.

90' - jedna z nielicznych kontr Lubania w tej połowie. Uderzał Jandura, ale Styrczula sparowł piłkę na rzut rożny. 

90+2' - zmiana w Lubaniu. Za Zawiślana wchodzi M. Sikora. 

90+3 ' - Da Silva do M. Sikory, ten główkuje z 10 metra ale obok bramki. 

90+4' - zmiana w Lubaniu. Za Da Silvę wchodzi Jazgar. 

KONIEC MECZU. LUBAŃ Z PUCHAREM PODHALA!