YIP04626

HOKEJ. Nieudanie w nowy rok weszli hokeiści Turon Podhala Nowy Targ, którzy mimo dwukrotnego prowadzenia, przegrali na własnym lodowisku 2:3 z liderem tabeli JKH Jastrzębiem. Ta przegrana zepchnęła "Szarotki" na siódme miejsce w tabeli. 

W pierwszej tercji bramek nie oglądaliśmy, ale i okazji do ich zdobycia za wiele nie było. Podhalu prowadzenie dać mógł Emil Svec, ale w 18 min przegrał pojedynek jeden na jeden z Patrikiem Nechvatalem.

Wynik bezbramkowy utrzymał się także w tercji drugiej. Działo się w niej jednak dużo więcej. W 29 min kolejny raz dobrze interweniował Nechvatal, który nie dał się pokonać Bartłomiejowi Neupauerowi. W odpowiedzi po błędzie Alexanderra Pettersona sam na bramkę Przemysława Odrobnego popędził Zackary Phillips, ale górą w tym pojedynku był bramkarz „Szarotek”. W 34 min w słupek trafił Michal Vachovec. W  39 min drugi tego dnia pojedynek z Nechvatalem przegrał Svec, a po chwili po drugiej stronie lodowiska Odrobny zatrzymał Romana Raca. Golkiper Podhala wybornił także dwa uderzenia Martina Kasperlika. 

YIP04557

Goli wreszcie doczekaliśmy się w trzeciej tercji. Pierwszego już w jej 56 sekundzie. „Szarotki” wykorzystały grę w liczebnej przewadze. Po przytomnej asyście Timu Hiltunena, do bramki JKH trafił Kacper Guzik. Bramkową akcje gospodarzy poprzedziła sytuacja przyjezdnych, zmarnowana przez Jiri Klimicka. Po chwili Podhale ponownie grało z przewagą jednego zawodnika i po uderzeniu Oskara Jaśkiewicza, krążek zatrzymał się na słupku. Za moment nieodpowiedzialnie zachował się Guzik, który wdał się w dyskusję z arbitrami i za niesportowe zachowanie odesłany został do szatni. W 46 min przyjezdni wyrównali. W dużym tłoku przed bramką Podhala, najprzytomniej zachował się Jan Sołtys. Riposta gospodarzy była jednak szybka. Po niespełna 3 minutach ponowne prowadzenie Podhalu dał Pettersson. Przyjezdni nie dali za wygraną i  w 55 min ponownie mieliśmy remis. Tym razem nienajlepiej zachował się Odrobny, który łatwo dał się zwieść Radosławowi Nalewajce. Losy meczu roztrzygnęły się w 58 min. Kiedy na ławce kar odpoczywał Maciej Sulka, wygraną gościom dał Roman Rac, który zaraz po wygranym "buliku"  przez Radosława Sawickiego, sprytnie trafił pod poprzeczkę bramki Podhala. Gospodarze próbowali jeszcze manewru z wycofaniem bramkarza, ale bez powodzenia. 

KH Tauron Podhale Nowy Targ – JKH  GKS Jastrzębie 2:3 (0:0, 0:0, 2:3)

Bramki: 1:0 Guzik (Hiltunen) 41, 1:1 Sołtys (Phillips, Horzelski) 47, 2:1 Pettersson (Hiltunen) 50, 2:2 R. Nalewajka (Bryk, Hovorka) 55, 2:3 Rac (Sawicki) 58

Podhale: Odrobny – Chaloupka, P. Wsół, Svec, Vachovec, Guzik – Mrugała, Gajor, Pettersson, Neupauer, Hiltunen – Sulka, Kamieniecki, Worwa, Bryniczka, F. Kapica oraz Jaśkiewicz, Bochnak, Słowakiewicz.

JKH: Nechvatal – Bryk, Górny, Sawicki, Rac, Kasperlik – Klimiczek, Sewczenko, Wróbel, Hovorka, Phillips – Jass, Horzelski, Ł. Nalewajka, Paś, Sołtys – Kostek, Matusik, Pelaczyk, Jarosz, R. Nalewajka.

Sędziował: Bartosz Kaczmarek, Dawid Mazur.

Kary: 46 (w tym 10+kara meczu dla Guzika) -8 min.