gusowsosbowiec

Szkoleniowiec Tauron Podhala ocenił wygrane 4:3 wyjazdowe spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec.

- Zagraliśmy dobre spotkanie. Problemy w drugiej tercji wzięły się przede wszystkim z naszej nieskuteczności. Mieliśmy mnóstwo okazji, których nie wykorzystaliśmy i zostaliśmy za to skarceni przez gospodarzy, którzy ze skutecznością problemów nie mieli. W przerwie przed trzecią tercją poprosiłem tylko chłopaków, by przestali jeździć po rogach lodowiska i zaczęli pracować na bramkarzu. Przyniosła efekty także gra na trzy formacje. Nie wszyscy zawodnicy podołali trudom tego spotkania. Cieszę się, że zespół pokazał charakter i w trudnym momencie potrafił przechylić szalę zwycięstwa. Był ono nam bardzo potrzebne. Co tyczy się nieobecności Przemka w składzie, to mając trzech bramkarzy w składzie, po prostu zdecydowaliśmy się na taką rotację.