Trenerzy Podhala Nowy Targ i Siarki Tarnobrzeg podzielili się swoją opinią po zremisowanym 1:1 spotkaniu 24 kolejki spotkań rozgrywek grupy IV 3 ligi.
Sławomir Majak, Siarka: Dobrze graliśmy do momentu strzelenia gola. Cofnęliśmy się, brakowało asekuracji przy wrzutkach z bocznego sektora gospodarzy i skutkiem tego była stracona bramka. Na szczęście potem odzyskaliśmy stabilność i koniec końców szanujemy ten punkt, wywalczony na trudnym terenie. Mam nadzieję, że teraz już będziemy regularnie punktować na wyjazdach.
Marcin Zubek, Podhale: Pierwsza połowa przespana. Byliśmy zdecydowanie za daleko od przeciwnika, dając mu zbyt dużo swobody. W przerwie to skorygowaliśmy. Co prawda straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry, co było skutkiem błędnej reakcji w strefie, ale w kolejnych minutach potrafiliśmy zdominować przeciwnika, czego efektem była bramka na 1:1. Na pewno dwa punkty w dwóch meczach rundy jesiennej nas nie zadawalają, ale też pamiętajmy ile zmian nastąpiło zimą w naszym zespole. Ta drużyna cały czas dojrzewa i jestem przekonany, że czas będzie jej sprzymierzeńcem. Martwi , że w kolejnym meczu z powodu żółtych kartek wypadli nam Dawid Dynarek i Arek Lewiński. Mam nadzieję, że do pełni zdrowia dojdzie już Damian Lepiarz i Michał Nawrot.
Komentarze obsługiwane przez CComment