d330d855b431a4b9df3557c67f351e56

3 miejsce w tabeli i 2 punkty straty do lidera, to bilans jesiennych poczynań w rozgrywkach grupy IV 3 ligi piłkarzy Podhala. Poniżej kilka naszych wniosków jakie wysuneły się nam po obserwacji podopieczych Szymona Grabowskiego.

Potencjał w ofensywie, braki w defensywie

Podhale dysponowało najlepszą ofensywą w lidze z wynikiem 41 goli w 18 meczach, co daje średnią ponad 2 goli na mecz. Aż 12 zawodników wpisało się na listę strzelców. Jeżeli chodzi zaś o defensywę to tutaj pod względem ilości tracoych goli, nowotarżanie plasują się dopiero na 10 miejscu, ze stratą 26 bramek. Rzuca się w oczy brak zmiennika dla Jakuba Rędzio. 16 latek został rzucony na głęboką wodę. Rozegrał 18 spotkań w pełnym wymiarze czasu. I choć zdecydowanie więcej miał dobrych, niż złych interwencji to jednak zimą dziłacze z Nowego Targu powinni zdecydowanie pomyśleć nad zwiększeniem rywalizacji o miejsce w bramce. Tyczy się to też pozycji środkowego obrońcy, szczególnie, że trener Szymon Grabowski preferuje grę trójką zawodników na tej pozycji. Absencja kogoś z trójki: Wiktor Żołądź, Patryk Kapuściński i Mateusz Broda rodziła spore problemy, a pomysł z grą na tych pozycjach Jakuba Kowalskiego czy Lukasa Bielaka nie był do końca trafiony.

Transferowy strzał w "dziesiątkę"

Zdecydowanie na miano najbardziej udanego transferu, zasłużył Grzegorz Płatek. Świetnie znany trenerowi Szymonowi Grabowskiemu, filigranowy pomocnik był siłą napędową nowotarskiej drużyny. Braki w warunkach fizycznych, nadrabiał dynamiką, sprytem i boiskową inteligencją. 6 zdobytych goli, do tego kilka asyst pierwszego i drugiego stopnia, wystawiają mu wysoką ocenę

Serafin liderem

Dla Patryka Serafina bieżący sezon jest drugim w barwach Podhala, w którym potwierdza że dysponuje umiejętnościami przewyższającymi 3 ligę. Szybko przekonał się o tym Szymon Grabowski, dla którego Serafin był jednym z pierwszych wyborów do wyjściowej 11. Na 17 występów, 16 zaczynał w podstawowym składzie, a w 12 z nich spędził na boisku w pełnym wymiarze czasu. Duża część najgroźniejszych akcji Podhala była właśnie z udziałem tego zawodnika.

Zmarnowane szanse

W trakcie całej rundy, a szczególnie w jej końcowce nowotarżanie nie wykorzystali kilku okazji by wskoczyć na fotel lidera. Jest to o tyle irytujące, że decydowały o tym mecze z rywalami z dolnej "półki". A co więcej, "wpadki" poprzedzały na ogół bardzo dobre mecze w wykonaniu Podhala. Gdyby nie przegrane mecze w Połańcu i Siniawie, dzisiaj nowotarżanie przewodzili by ligowej stawce.

Równać do meczu z liderem

Zdecydowanie najlepsze spotkanie nowotarżan w tej rundzie to starcie na własnym boisku z rezerwami Cracovii. Wygran 5:0 nie wzięła się z przypadku, a ze świetnej, kombinacyjnej gry, której efektem było kolejne gole. Tak grając Podhale: doskonale usposobione ofensywnie i niemal bezbłędne w defensywie, chciałoby się oglądać zawsze.

Nazwiska nie grają

Sponsor Podhala Wiesław Wojas latem sięgnął głęboko do kieszeni. Efektem były głośne transfery i niemal w 100 procentach zmieniona kadra. Do Nowego Targu trafili zawodnicy z przeszłością ekstraklasową czy pierwszoligową. Były opinie, że w Nowym Targu na poziome 3 ligi tworzy się tzw. "samograj", któremu wystarczy rzucić piłkę, a jedyną niewiadomą są rozmiary zwycięstwa. Okazało się, że to nie jest takie oczywiste. Dla zdecydowanej większości tych piłkarzy 3 liga okazała się nowym środowiskiem, w którym – co więcej - nie każdy z nich się odnalazł..

Zerkać na zaplecze

Nieco w cieniu pierwszej drużyny, kapitalną rundę mają za sobą juniorzy. Podopieczni Stanisława Szpyrki i Sebastiana Świerzbińskiego wygrali rozgrywki Małopolskiej Ligi Juniorów Starszych i wywalczyli historyczny awans do ligi Makroregionalnej. Trener Szymon Grabowski w rundzie jesiennej skorzystał w meczach ligowych – nie licząc Jakuba Rędzio – jedynie z dwóch zawodników tej drużyny: Błażeja Kaima (2 mecze, 54 minuty) i Jakuba Burnata (6 meczów, 110 minut). Wydaje się, że wiosną pierwszym wyborem Szymona Grabowskiego powinien być Wojciech Ustupski, który może być alternatywą na problemy ze skutecznością napastników.