porniecskarbfff

Wieczysta Kraków to klub z krakowskiej lig okręgowej o którym dzisiaj – za sprawą spektakularnych transferów - mówi cała piłkarska Polska. Parę lat temu na ustach wielu z podobnych powodów był Poroniec Poronin.

Przez 5 lat finansowany przez rodzinę Pawlikowskich-Bulcyków zespół błyskawicznie piął się po szczeblach ligowej drabinki. Przeszedł drogę od klasy A do 3 ligi. Przez ten okres przez klub przewinęło się wiele głośnych nazwisk piłkarzy z okazałym CV.  Byli wśród nich reprezentanci Polski i uczestnicy Ligi Mistrzów.

Ryszard Czerwiec

W latach 2011-2014 w Porońcu występował 4 krotny Mistrz Polski w barwach Wisły Kraków i Widzewa Łódź i 28 krotny reprezentant naszego kraju Ryszard Czerwiec. Latem 2012 roku do zespołu z Poronina dołączył Artur Prokop, który ma w dorobku 106 spotkań na boiskach polskiej ekstraklasy w klubach Hutnika Nowa Huta, RKS Radomsko i Górnika Zabrze. W tym okresie zdobył 6 goli. W przerwie zimowej sezonu 2012/2013 szeregi Porońca zasilił Dawid Bartos. Wychowanek Ruchu Chorzów  w ekstraklasie zadebiutował w sezonie 1997/1998. Rozegrał wówczas 15 spotkań i zdobył jednego gola. Łącznie na tym poziomie zagrał w 49 spotkaniach. Występował jeszcze m.in. w Hetmanie Zamość, KS Myszków, niemieckim SG Sonnenhof, Górniku Zabrze, Zagłębiu Sosnowiec i Turze Turek.

Dawid Batos

Wiosną sezonu 2013/2014 władze Porońca postarali się o prawdziwą bombę transferową, namawiając do wznowienia kariery byłego kapitana reprezentacji Polski, uczestnika Mistrzostw Świata (2002 i 2006 roku) i Mistrzostw Europy (2008) 5-krotnego mistrz Polski, 3-krotnego mistrz Szkocji, oraz mistrza Cypru, uczestnika Ligi Mistrzów i wielokrotnego król strzelców polskiej ekstraklasy Macieja Żurawskiego.  Ten transfer odbił się potężnym echem.

Maciej Żurawski

W tym samym okresie do Porońca dołączył bramkarz Marcin Juszczyk. znany przede wszystkim z występów w Wiśle Kraków, której jest wychowankiem. W sezonie 2008/2009 wyjechał na Cypr, gdzie bronił barw AS Néa Salamís Ammochóstou. Po zagranicznej wyprawie wrócił do Wisły, by w kolejnych latach grać w Polonii Bytom i Arce Gdynia. Kolejnym zawodnikiem, który w swoim CV ma Mistrzostwo Polski i który latem 2014 roku zasilił szeregi Porońca był Grzegorz Kmiecik. Syn Kazimierza Kmiecika po tytuł MP sięgnął z Wisłą Kraków w sezonie 2008/2009. W tym samym czasie pozyskano także kolejnego wychowanka „Białej Gwiazdy”, a także byłego zawodnika m.in Górnika Zabrze Sebastiana Leszczaka. Zimą hitem transferowym było bezwzględnie pozyskanie autora 24 bramek w 237 meczach w ekstraklasie Pawła Nowaka, który w sezonie 1998/1999 świętował mistrzostwo Polski z Wisłą Kraków. Większość kariery spędził jednak w Cracovii i Lechii Gdańsk.

nowak paweł

Razem z Nowakiem do Poronina przyszedł Janusz Wolański, który na najwyższym krajowym szczeblu rozegrał 90 meczów i zdobył w nich 10 bramek. To były gracz m.in. Szczakowianki Jaworzno i Polonii Bytom. Występował także w Górniku Łęczna, Zagłębiu Sosnowiec, Jagielonii Białystok, Łódzkim KS, KSZO Ostrowcu Świętokrzyskim oraz Kolejarzu Stróże. Parę miesięcy później, już w trakcie przygotowań do sezonu 2015/2016 Poroniec pozyskał kolejne trzy mocne nazwiska. Na pierwszy plan wysunęła się postać Marcina Malinowskiego, który parę miesięcy wcześniej biegał jeszcze po boiskach ekstraklasy jako gracz Ruchu Chorzów. W tym klubie spędził łącznie 5 sezonów Wcześniej przywdziewał barwy m.in. Odry Wodzisław Śląski, Polonii Bytom i Gwarka Zabrze. W ekstraklasie rozegrał łącznie 458 meczów. Zdobył w nich 13 bramek.

Marcin Malinowski

162 mecze w ekstraklasie to dorobek Marcina Cabaja.  To zawodnik kojarzony przede wszystkim z Cracovią Kraków, w której grał przez niemal 9 lat. Trzecim zawodnikiem pozyskanym w tamtym czasie był Piotr Madejski. który ma za sobą 65 występów (4 gole) w polskiej ekstraklasie w barwach Arki Gdynia i Górnika Zabrze. Ponadto grał ŁKS Łódź, Kolejarzu Stróże, Miedzi Legnica i Puszczy Niepołomice.

Przez te sezony w rolę szkoleniowców Porońca wcielali się Tomasz Rogala, Szymon Burliga, Marcin Manelski i Przemysław Cecherz

„Bogate lata” w Poroninie skończyły się zimą 2016 roku, kiedy rodzina Pawlikowskich wycofała się z finansowania klubu, którego od tamtego momentu nie ma już na mapie polskich klubów piłkarskich.