Sport drużynowy

W rozegranym w Nowym Targu meczu kontrolnym Watra Białka Tatrzańska pokonała 5:1 Jarmutę Szczawnicę.

Wynik końcowy sugerowałby mocno jednostronny przebieg meczu, a wcale tak nie było.  Przez 70 minut oglądaliśmy wyrównane spotkanie. Watra „złamała” je w ostatnich 20 minutach, kiedy zdobyła cztery bramki.

Autorem jednej z nich był Andrzej Rutkiewicz. To wychowanek Cracovii, był zawodnik Górnika Wieliczka, Bruk Betu Nieciecza, a ostatnio Wisły Puławy. Wszystko wskazuje na to że wiosną zasili on drużynę Pawła Nowaka podobnie jak Jakub Maciasz, Marcel Zając, bracia Łukasz i Marcin Młynarscy i Kacper Masłowski.

Jeżeli chodzi o Jarmutę to nie w porównaniu z rundą jesienną nie zanosi się na większe zmiany w zespole. Nikt nie odszedł, a nowe twarze w zespole to Marcin Hryc, Dariusz Michałczak i Michał Barnaś.

- Sam wynik wygląda nie za ciekawie, ale było sporo momentów, w których wyglądaliśmy całkiem dobrze. W końcówce gra nam się posypała. Zadecydowało o tym kilka czynników, na które będę musiał zwrócić uwagę – przyznał trener Jarmuty, Jacek Pietrzak.

- Zaczęliśmy dziwnie spięci. Graliśmy nerwowo. Posiadając piłkę chcieliśmy ją za szybko przenieś pod bramkę przeciwnika, nie potrafiliśmy się przy niej utrzymać. Zwracamy na to uwagę na treningach, ale trudno to wyegzekwować do zawodników w mecz. Z minuty na minutę było coraz lepiej – ocenił szkoleniowiec Watry, Paweł Nowak

Watra Białka Tatrzańska – Jarmuta Szczawnica 5:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Maciasz 12, 1:1 Kuziel 26 z karnego, 2:1 Rutkiewicz 70, 3:1 Zając 75 4:1 Masłowski 81, 5:1 Zuiev 89

Watra: Kudła (Kobal) – Pawlikowski, Maciasz, Terentiew, Plutinov – Kostrzewa, Masłowski, Kurnyta, Zając, Młynarski – Rutkiewicz oraz Nowobilski, M. Młynarski, Zuiev, Dzierżęga.

Jarmuta: Olchawa – Czubiak, Boczoń, Mrówka, Hryc – Weber, Michałczak, Ziemianek, Janc, Zachwieja – Kuziel oraz J. Ziemianek, Pichnarcik, Latawiec, Węglarz.