podhaleregion okladka

W niedzielę Sandecja Nowy Sącz rozegra kolejne spotkanie ligowe. Tym razem przeciwnikiem zespołu Dariusza Dudka będzie GKS Tychy. Czy Sączersi podtrzymają serię dwóch kolejnych zwycięstw na boiskach 1. Ligi?

 Sandecja Nowy Sącz

W poprzedniej kampanii ligowej Sandecja rozpoczęła rozgrywki od kilku porażek. Nawet najbardziej optymistycznym kibicom tego zespołu mogło się wydawać, że zespół czeka walka o utrzymanie. Zmiana trenera, a także pojawienie się w klubie Dariusz Dudka znacząco odmieniły ich sytuację. Sandecja nie tylko wygrzebała się z dolnych rejonów tabeli, ale również zaczęła regularnie punktować. Taki stan rzeczy szybko zmienił opinie zakładów bukmacherskich, które po fatalnym starcie rozgrywek ciągle obniżały kursy na przeciwników Sandecji. Był taki moment w poprzedniej kampanii, kiedy to Sączersi nie tylko nie przegrali kilkunastu meczów z rzędu, ale również wiele z nich zakończyli zwycięstwem na koncie. Passę spotkań bez przegranej tego zespołu przerwał Radomiak. 

Więcej sportowych informacji z regionu znajdziesz tutaj! -> https://archiwum.podhaleregion.pl/index.php/sport

Przed rozpoczęciem obecnej kampanii pojawiały się głosy, że Sandecja Nowy Sącz może namieszać w czołówce. W pierwszym meczu nowego sezonu podopieczni Dariusza Dudka przegrali na wyjeździe z Widzewem, jednak w dwóch kolejnych meczach wywalczyli komplet punktów. Tym samym Sandecja Nowy Sącz do swojego 4 meczu przystąpi z dorobkiem 6 punktów i miejscem w górnej połowie tabeli.  Niedzielne zadania nie będzie jednak łatwa, ponieważ Sandecja zagra z jednym z faworytów do awansu.

W poprzednim sezonie GKS Tychy zmierzył się z Sandecją dwukrotnie i w obu przypadkach zwyciężyła drużyna, która grała na swoim boisku. Fani Sączersów z pewnością mają nadzieję, że tym razem uda się przełamać ten schemat, a ich ulubieńcy wykorzystają okres gorszej formy rywala i wywalczą komplet punktów.

sandecja statystyki

Sandecja Nowy Sącz – statystyki:

- Sandecja w pierwszym meczu sezonu przegrała na wyjeździe z Widzewem.

- Sandecja wygrała w dwóch ostatnich meczach.

- Sączersi mają na koncie tylko jeden wynik BTTS od początku sezonu.

- Sandecja ma na koncie sześć punktów po trzech meczach.

- Sączersi w poprzednim sezonie przegrali z GKS-em Tychy na wyjeździe.

GKS Tychy

GKS Tychy na starcie sezonu znalazł się w gronie faworytów do awansu, a przynajmniej takie wnioski można było wysnuć na podstawie opinii ekspertów, a także kursów, które proponowały zakłady bukmacherskie. Początek rozgrywek w wykonaniu tej drużyny jest jednak fatalny. Tyszanie nie tylko nie wygrali żadnego z trzech ligowych meczów, ale wywalczyli łącznie 1 punkt. Już na starcie rozgrywek tracą 8 oczek do lidera tabeli. Czy taką różnicę uda się zniwelować? Prawdopodobnie jeszcze nic straconego, co pokazała poprzednia kampania, jednak muszą wrócić na właściwe tory, jeśli nie chcą, żeby pociąg do stacji Ekstraklasa odjechał im przedwcześnie.

GKS Tychy w pierwszym meczu nowej kampanii zremisował z ŁKS-em Łódź i był to wynik, który nie był negatywnym zaskoczeniem. Fani tego zespołu, a także analitycy zakładów bukmacherskich spodziewali się wyrównanej rywalizacji. W końcu mowa o dwóch drużynach, które mają walczyć o awans i robiły to również w poprzedniej kampanii. Przypomnę tylko, że GKS Tychy w zakończonym sezonie przegrał awans w domowej rywalizacji z ŁKS-em, gdzie potrzebował tylko i aż wygranej, a zremisował, przez co musiał walczyć w barażach. Możliwe, że piłkarze GKS-u Tychy do dziś mają to w pamięci, co mocno rzutuje na ich formę od startu obecnego sezonu. Tyszanie po remisie z ŁKS-em zanotowali dwie kolejne porażki z Resovią, a także Miedzią Legnica, w których nie zdobyli nawet jednego gola.

gks tychy statystyki

GKS Tychy – statystyki:

- GKS Tychy nie wygrał żadnego meczu w tym sezonie 1. Ligi.

- Tyszanie przegrali w dwóch ostatnich meczach.

- Dwa ostatnie starcia z udziałem tego zespołu nie miały wyniku BTTS.

- GKS Tychy w tym sezonie wywalczył tylko jeden punkt.

- Jedyną drużyną, której GKS Tychy strzelił gola, jest ŁKS Łódź.

Obecna forma GKS-u Tychy wskazują, że faworytem najbliższego starcia powinna być Sandecja, jednak zakłady bukmacherskie mają na ten temat inne zdanie. Według analityków atut własnego boiska może się okazać tutaj decydujący. Tyszanie przystąpią do tego meczu po serii dwóch porażek z rzędu, jednak kiedyś muszą się w końcu przełamać. Piłkarzy mają topowych jak na 1. Ligę, dlatego też nic dziwnego, że analitycy zakładów sportowych nie lekceważą tego zespołu.

Zakłady bukmacherskie

Tak jak wcześniej wspomniałem, w obu pojedynkach tych drużyn z poprzedniej kampanii triumfowała drużyna, która grała na swoim boisku. GKS Tychy wygrał u siebie 2:0, a Sandecja zrewanżowała się wynikiem 2:1. Czy tym razem będzie podobnie? Patrząc na formę gospodarzy - ciężko określić.  Po kursach, które wystawiły zakłady bukmacherskie widać, że nie będzie to łatwe starcie do typowania. Jakie rezultaty dostępne są na stronach legalnych bukmacherów?

Jedną z nich powinien być typ na BTTS-nie, czyli brak gola obu drużyn. Dlaczego w ten sposób? W tym przypadku kieruję się głównie statystykami, ponieważ zarówno Sandecja, jak również GKS od początku tego sezonu w 2/3 rozegranych spotkań zanotowały taki rezultat. Tyszanie nie mają miejsca na kolejne wpadki, dlatego też zakładam, że skoncentrują się na uważnej grze w tyłach, natomiast Sandecja powinna zagrać z kontry.

Inną możliwością, która dostępna jest również w ofertach w czasie tej rywalizacji, jest typ na X2/-3,5 gola. W tym przypadku nasuwa się myśl, że goście, którzy są na fali, nie przegrają, a w meczu będą maksymalnie trzy bramki. Jeśli chcesz, możesz sprawdzić dostępne statystyki meczowe na stronie takiej jak Superbet Zakłady Bukmacherskie w sekcji 1. Liga.

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.

Autor tekstu: Mateusz Nowak – redaktor Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95