Reprezentacja Polski w Hokeju na rolkach w składzie z czwórką zawodników z Nowego Targu zajęła 13 miejsce w rozegranych we Włoszech Mistrzostwach Świata.
Początkowo gospodarzem Mistrzostw miała być Kolumbia, ale ze względu na zagrożenia pandemiczne turniej przeniesiono do Włoch. Miejscem zmagań była malownicza miejscowość Roccaraso. Polacy byli jedną z szesnastą drużyn uczestniczących w Mistrzostwach.
Biało - Czerwoni zaczęli turniej od porażki 2:12 z Łotwą, potem była przegrana 2:4 z Chińskim Tajpej, a fazę grupową zakończyli historyczną wygraną nad Meksykiem 4:3. W rywalizacji już o konkretne miejsca najpierw przegrali 2:6 z Argentyną, by potem odnieść dwa zwycięstwa: 18:2 nad Indiami i 5:4 po dogrywce nad Chińskim Tajpej.
- Wynik końcowy specjalnie nas nie satysfakcjonuje, ale trzeba pamiętać że przed mistrzostwami świata nie było nas nawet w gronie pierwszych 25 reprezentacji klasyfikowanych w rankingu – mówi Dawid Gruszka, jeden z czwórki, obok Mariusza Jastrzębskiego, Rafała Podlipniego i Macieja Kmiecika, nowotarżan - Dla większość z nas był to absolutny debiut na arenie międzynarodowej w tej dyscyplinie. Każdy z nas wywodzi się z hokeja na lodzie, ale obie te dyscypliny, poza rękawicami i kijem, niewiele mają wspólnego – dodaje Gruszka.
- Trzeba było trochę czasu żeby wyeliminować pewne nawyki jakie wynieśliśmy z hokeja na lodzie. Przede wszystkim gra się 4 na 4. Nie ma spalonych, ani uwolnień. Tempo jest wolniejsze, ale trzeba zdecydowanie więcej uwagi zwracać na szczegóły – podkreśla Maciej Kmiecik - Zdecydowana większość reprezentacji biła nas na głowę jeżeli chodzi o doświadczenie i ogranie na tym poziomie. W Czechach, Kanadzie, Francji, Włoszech czy nawet tak w egzotycznym kraju jak Nambia, to sport zawodowy, zawodnicy grają na kontraktach, w profesjonalnych ligach. U nas to dyscyplina całkowicie amatorska – mówi Kmiecik.
- Podsumowując, bardzo fajna przygoda i nauka, z której mam nadzieję, wyciągniemy wnioski na przyszłość. Tam na miejscu czuło się atmosferę sportowego święta, mimo obciążenia związanego z częstymi testami covidowymi. Roccaras to miejscowość turystyczna, położona 1100 m.n.p.m. z pięknymi widokami. Atmosfera w reprezentacji była znakomita – uważa Gruszka.
Po tytuł Mistrza Świata sięgnęli Czesi po wygranej w finale nad Kanadą.
