kalatamarcin

Drugie zawodowe zwycięstwo w karierze w formule MMA odniósł Marcin Kalata. Reprezentant NKSW Hoły Team na studyjnej gali Babilon MMA 19, w imponującym stylu, przez TKO pokonał - w 1 minucie i 55 sekundzie II rundy -  Damiana Olszewskiego.

Kalata od początku tego pojedynku imponował spokojem i wyrachowaniem. W pierwszej rundzie konsekwentnie niskimi kopnięciami obijał nogi przeciwnika. W drugiej wyprowadził potężny cios tzw. backfist na szczękę, po którym Olszewski padł półprzytomny na matę, a „Arab” z dosiadu dopełnił formalności.

- Tą walkę, to zwycięstwo i ten puchar dedykuje mojej zmarłej siostrze Ani. Tak jak mówiłem, tak zrobiłem – powiedział tuż po zwycięstwie wzruszony Kalata, który podkreślił że 37 lat to nie czas na to by myśleć o zakończeniu kariery: - Janek Błachowicz ma 37 lat i został mistrzem UFC. Ja też dopiero się rozkręcam – podkreślił.

mmakalataa

Fot. Babilon MMA