wypadekpolicja

Tatrzańscy policjanci około 13.00 otrzymali zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego (112) o wypadku turysty w Tatrach w rejonie Świnickiej Przełęczy.

Zgłoszenie nadeszło od turystów, którzy schodzili na Halę Gąsienicową i widzieli ześlizgującego się turystę, którego następnie stracili z oczu. Zgłoszenie zostało przekierowane, do TOPR-u, gdzie po chwili we wskazane miejsce poleciał śmigłowiec ratowniczy. Niestety na pomoc było już za późno. Ciało turysty zostało przetransportowane na lądowisko gdzie oczekiwał prokurator i policjanci. Do czasu identyfikacji i prokuratorskich oględzin ciało zabezpieczono. Turysta, który zginął nie miał ze sobą żadnych dokumentów. Niestety to już piąty śmiertelny wypadek turysty w Tatrach we wrześniu licząc również upadek młodej kobiety na południową ścianę Rysów.

W Tatrach panują od dawna dobre warunki, a od rana świeci słońce. Trzeba jednak pamiętać, że w godzinach porannych szlaki są mokre i śliskie. Możliwe, że w miejscach wysoko położonych i zacienionych mogą miejscowo występować już oblodzenia. Koniecznym elementem wyposażenia wysokogórskich wycieczek powinna być ciepła odzież, oświetlenie i naładowany telefon komórkowy. Pamiętajcie, że dzień jest już coraz krótszy.

Apelujemy o rozwagę i rozsądek przy wybieraniu eksponowanych szlaków tatrzańskich!

zdj.MGF/RW