Do groźnego wypadku doszło niedzielę wieczorem na ul. Groń w Kościelisku. W samochodzie, który uderzył w przydrożne drzewo podróżowało sześcioro nastolatków. Podróżujący samochodem z poważnymi obrażeniami trafili do szpitali. Młody kierowca był trzeźwy.
Tuż przed godziną 20.00 na ul. Groń w Kościelisku doszło do groźnego wypadku. Młody 18-letni kierowca z Zakopanego najprawdopodobniej z powodu nadmiernej prędkości i złych warunków drogowych nie opanował kierowanego przez siebie audi doprowadzając do uderzenia w drzewo. Samochód uderzył z takim impetem, iż strażacy OSP i PSP musieli uwalniać z niego zakleszczone osoby. Pojazdem podróżowało sześcioro nastolatków z Zakopanego. Po wypadku karetki rozwoziły rannych do szpitali w Zakopanem i Nowym Targu. Stan zdrowia kliku z nich jest poważny. Na miejscu pracowali policjanci zakopiańskiej drogówki i śledczy, którzy w prowadzonym teraz dochodzeniu będą ustalać okoliczności i przyczyny wypadku. 18-letni kierowca był trzeźwy, ale śledczy zabezpieczyli jego krew do dalszych badań toksykologicznych. Zabezpieczono również pojazd do dalszych oględzin przez biegłego z zakresu wypadków drogowych. Młodemu zakopiańczykowi za spowodowanie wypadku grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności. Jeżeli jednak okaże się, że powstałe obrażenia u współpasażerów są ciężkie wówczas kara więzienia może wynieść nawet do 8 lat.
R.W/zdj.P.K.
Komentarze obsługiwane przez CComment