Jagna Marczułajtis Walczak

„Przystąpmy jeszcze raz do rozmów” - taką prośbę przesłania poseł Jagna Marczułajtis – Walczak do premiera i prezydenta, aby zastanowić się przy jakich obostrzeniach będzie można otworzyć branżę turystyczną tej zimy. Rząd najprawdopodobniej ma już gotowe rozwiązanie, które jest obecnie konsultowane.

W trakcie konferencji prasowej poseł Jagna Marczułajtis – Walczak apelowała do partii rządzącej, aby wspólnie usiąść do rozmów i wymyślić rozwiązanie dla branż turystycznych w Polsce, tak aby ferie zimowe, świąteczne i sylwestrowe mogły się odbyć.

Przedsiębiorcy są gotowi do przyjęcia turystów

Była snowboardzistka poinformowała przybyłych na konferencję dziennikarzy, że otrzymała informację od wielu przedsiębiorców, że są przygotowani na świadczenie usług dla turystów.
Jesteśmy przygotowani do sezonu zimowego nawet pod ostrymi rygorami sanitarnymi chcemy świadczyć usługi. Jesteśmy w stanie pokryć koszty tych obostrzeń. Jesteśmy w stanie przygotować te ferie tak, aby odbyły się bezpiecznie – cytuje słowa właścicieli firm Jagna Marczułajtis – Walczak, Poseł na Sejm RP.

4 postulaty

Pisma z prośbą o spotkanie posłanka wysłała do premiera oraz prezydenta. Pismo miło zawierać cztery postulaty:

  1. Wydłużenie ferii z obecnych 2 do 10 tygodni. To spowoduje rozłożenie liczby ludzi na stokach i w obiektach hotelarskich i jednoczesne zmniejszy natężenia turystów w jednym czasie.

  2. Otwarcie wyciągów narciarskich w zaostrzonym reżimie sanitarnym wzorem z Austrii lub Włoch.

  3. Otwarcie hoteli i restauracji w zaostrzonym reżimie sanitarnym.

  4. Otwarcie basenów termalnych w zaostrzonym reżimie sanitarnym.

Stoki zostaną jednak otwarte?

Mimo sobotniej zapowiedzi zamknięcia stoków narciarskich wszystko wskazuje, że znaleziony został złoty środek, aby mimo czasu pandemii można było skorzystać z ferii zimowych.
Wicepremier Jarosław Gowin opublikował tweeta: „W dobrych, rzeczowych rozmowach z branżą narciarską wypracowaliśmy protokół sanitarny, który jeszcze dziś skonsultujemy z @GIS_gov. Wygląda na to, że wkrótce będziemy mogli ogłosić dobre wieści dla narciarzy.”