2020 12 18 Polki Folki 10 pokaz mody Nosalowy Dwor3931

W tym roku największy w Polsce pokaz mody folk obchodzi swoje dziesiąte urodziny. Jubileuszowa edycja Polki Folki, z motywem przewodnim „Od morza do Tatr” zorganizowana w cieniu pandemii koronawirusa, przeniesiona została do wirtualnej rzeczywistości. Wszyscy miłośnicy mody i towarzyszących jej motywów góralskich, 18 grudnia, podczas wieczornego pokazu online – na żywo, mogli oddać się przyjemności podziwiania topowych projektów folkowych i poszukiwaniu trendów na nadchodzący sezon modowy. Wśród znamienitych kreatorów mody „spotkać” można było naszych rodzimych projektantów z Podhala.

 Dziesiąta, jubileuszowa edycja została zorganizowana w bardzo trudnych warunkach z racji wszechobecnej pandemii koronawirusa.  - Jest nam niezmiernie przykro, że nasz pokaz musiał odbyć się bez widowni, ale z pomocą przyszły nam nowoczesne technologie, dzięki którym mogliśmy wszystko transmitować online - na żywo – wyjaśnia Aneta Larysa Knap, organizatorka wydarzenia. - Pokaz chcieliśmy zorganizować na Krupówkach i to tam miał stanąć wybieg z prawdziwego zdarzenia, a dodatkową atrakcją miało być połączenie naszych urodzin z Festiwalem Ziem Górskich. Niestety pandemia pokrzyżowała nasze plany i założenia, dlatego spotykamy się w grudniu, w wirtualnej rzeczywistości. Wcześniej nigdy nie odważylibyśmy się zorganizować tego wydarzenia w takim miesiącu - grudzień to od zawsze gorący okres w Zakopanem. Patrząc na to wszystko co się obecnie dzieje z nutką pozytywnej energii – możemy teraz przeżywać, pierwszą grudniową edycję Polki Folki w towarzystwie zimy, z urokiem i aurą zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.

Elementem łączącym cały pokaz były oczywiście inspiracje ludowe, folkowe, tym razem stanowiące połączenie tradycji góralskich z tymi nadmorskimi, z Trójmiasta – co uzasadnia sam tytuł pokazu „Od morza do Tatr”. Wprawne oko „krytyka modowego”, wśród prezentowanych strojów mogło dostrzec odchodzenie od tradycyjnego wykończenia w kierunku nowoczesności, widzieliśmy suknie z pięknymi nadrukami, niesztampowe kurtki jeansowe z różnego rodzaju dodatkami, koronkowe bluzki, nowoczesne gorsety i wiele innych perełek, przykuwających uwagę widzów, nie tylko tych spośród damskiego grona.

 - W naszych strojach przeważają delikatne akcenty, w sukniach są to głownie printy na materiałach - chcieliśmy do tego wszystkiego przemycić trochę nowoczesności – stąd właśnie wspomniane nadruki – wyjaśnia Aneta Larysa Knap, organizatorka wydarzenia. – Kurtki jeansowe przygotowane specjalnie na tą okazję, dedykowane temu konkretnemu pokazowi zostały ozdobione górskimi pejzażami - ręcznie malowanymi. W dzisiejszych czasach projektanci w różny sposób radzą sobie z wyciągnięciem inspiracji i przedstawieniem jej w modernistyczny sposób. Chcieliśmy spotkać ze sobą dwa żywioły, pokazać przekrój Polski. Jubileusz zobowiązuje, dziesięć lat to solidna dawka doświadczeń. 

Wśród wszystkich projektów niewątpliwie wyróżniają się damskie bluzki z rdzennym, góralskim akcentem z kolekcji Haft Fashion pani Jadwigi Trebuni – Tutki. Warto przypomnieć, że jubileuszowej edycji Polki Folki towarzyszyło motto „Tradycja nie umiera”, dlatego w wielu stylizacjach mogliśmy zaobserwować podtrzymywanie rodzimej kultury, korzeni góralskich i elementów regionalnych. - Elementy tradycji góralskiej i góralskiego stroju są stale obecne w tym co nosimy na co dzień – mówi Jadwiga Trebunia-Tutka, projektantka, autorka kolekcji Haft Fashion. - Strój góralski jest ciągle żywy, stale aktualny, a moda na niego jest nieprzerwalna od lat. W każdym sezonie staramy się zaskoczyć naszych odbiorców i klientów nowymi wzorami, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniego, tradycyjnego kroju – bawimy się innymi, drobnymi szczegółami, które można zmieniać bez uszczerbku dla góralskiej podstawy. Wśród wykorzystywanych motywów dominują te roślinne, przyrodnicze, górskie – mamy tu dziewięciorniki, lilie, szarotki, róże, złotogłów, czyli wszystko to czym jesteśmy otoczeni na co dzień na Podhalu.

Świat mody, ale także szeroko rozumiany design podejmuje coraz śmielsze próby przemycania podhalańskich motywów do wytworów współczesności. Mieszkańcy ziem górskich, dumni ze swojego dorobku na ogół nie są przeciwni taki zabiegom, oczywiście musi się to odbywać w pełnym szacunku dla kultury regionu. – Walory estetyczne, zdobnictwo, kroje góralskiego stroju fascynują ludzi z zewnątrz – mówi Anna Kozak, kierownik Działu Etnograficznego w Muzeum Tatrzańskim. - Każdy z tego dziedzictwa czerpie na swój sposób, niektórzy chcą kopiować jeden do jednego dawne, dobrze zachowane części ubioru góralskiego, inni chcą nosić elementy tego stroju na co dzień poprzez zapożyczenie z niego pewnych „cytatów”. Jest to ciekawa praktyka, niemniej jednak odrębna w opozycji do naszej lokalnej kultury, co nie znaczy, że przez nas negowana.

Zmiany, które zaszły i zachodzą w modzie widoczne są na każdym kroku. Z roku na rok pojawiają się nowe trendy, którym staramy się sprostać. Poprzez modę rozumiemy nie tylko niezbędne nam elementy stroju, ale szereg dodatków, biżuterii, akcesoriów. – Od kilku lat obserwujemy, że moda na motywy góralskie stale się rozwija. Kobiety lubią otaczać się pięknymi rzeczami, które są jednocześnie oryginalne. Piękna biżuteria z podhalańskim motywem, chusty, szale, haftowane wykończenia, szpilki wzorowane na kierpcach i robione z tej samej skóry – to elementy, które wyróżnią każdego. Góralszczyzna obecna jest na co dzień nie tylko w naszym regionie, ale w całej Polsce i poza jej granicami. Jest to coś co podoba się szerszemu gronu, co jest wyznacznikiem dobrego smaku i gustu – górale tworząc swoje rękodzieła wkładają w nie cząstkę swojego serca, ogrom pracy i czasu – dodaje Helena Buńda, góralka z Poronina.