Sebastian Piton youtube

Kilkuset przedsiębiorców z terenu Podhala i Spisza przyłączyło się do Góralskiego Veta, aby sprzeciwić się obostrzeniom uniemożliwiającym im pracę. Trwają spotkania i szkolenia, po których właściciele firm mają przeciwstawić się rządzącym.

Góralskie Veto zaczyna nabierać rozpędu i jednoczyć właścicieli firm z branży turystycznej. Przedsiębiorcy pozostawieni bez pomocy finansowej oraz bez możliwości pracy mówią wprost, że widmo bankructwa staje się coraz bliższe. - Kończą się oszczędności i jesteśmy zmuszani do zwalniania pracowników, którzy pozostają bez środków do życia - mówi właściciel pensjonatu z Zakopanem. - Nie chcę zwalniać moich ludzi, bo to dobrzy pracownicy i też inwestowałem w ich szkolenie, ale nie stać mnie już na ich wypłaty - dodaje.

- Mówią nam, żeby wyprzedawać majątki, ale nie każdy ma kilka mercedesów, a jeżeli tak, to w większości są nie jego własnością tylko banku. Co więc mamy sprzedawać - pyta się inny właściciel obiektu noclegowego.

Lider Góralskiego Veta mówi wprost o powodach, dla których ludzie zaczynają się jednoczyć. - Nikt z nas, nie boi się wirusa. Wszyscy boimy się odebrania nam naszego życia, naszej własności. Budowanych przez pokolenia przedsiębiorstw. Nasze przedsiębiorstwa padają nie dla tego, że są źle zarządzane, tylko dla tego, że rząd wykreował warunki, które uniemożliwiają prowadzenie działalności gospodarczej. Pokorne akceptowanie takiej rzeczywistości, to samobójstwo - mówi Sebastian Pitoń, góral z Kościeliska. - Zresztą nie jest to tylko figura retoryczna, bowiem przedsiębiorcy doprowadzani do ruiny przez politykę rządu, coraz częściej porywają się na własne życie. My temu rządowi mówimy stanowcze nie - dodaje.

Obecnie przedsiębiorcy pracują nad aspektami prawnymi umożliwiającymi im legalne otwarcie działalności mimo obostrzeń sanitarnych. Całe działania są koordynowane nie tylko na terenie Podhala, Spisza i Orawy, ale także ze Szczyrkiem, Karpaczem i firmami turystycznymi z Polski północnej.

Lider Góralskiego Veta zapowiada kulminację działań na przyszły tydzień.

Fot. Kadr z filmu Góralskie Veto