mężczyzna wchodzi do pomieszczenia dla zatrzymanych

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu zatrzymali trzech mężczyzn za kradzież paliwa oraz akumulatorów z maszyn budowlanych. Zatrzymani usłyszeli osiem zarzutów, za co grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

W minioną niedzielę przed północą, w miejscowości Lasek policjanci podczas patrolu zauważyli mężczyznę stojącego przy volkswagenie, którzy na widok radiowozu nagle uciekł w zarośla. W środku pojazdu pozostał 17-letni chłopak. Policjanci rozpoczęli pościg za uciekinierem, który po chwili został zatrzymany. Podczas przeszukania volkswagena funkcjonariusze znaleźli w środku kanister z paliwem, wężyki i akumulatory. Okazało się, że akumulatory zostały skradzione chwilę wcześniej z koparki, a olej napędowy ze spycharki zaparkowanej w sąsiedniej miejscowości.

mężczyzna w czarnej bluzie stoi twarzą do okna

Jak się okazuje, radiowóz nadjechał w bardzo złym momencie dla złodziei, gdyż właśnie przygotowywali się do kradzieży kolejnych akumulatorów i zostali spłoszeni przez funkcjonariuszy. Podczas czynności ustalono, że w kradzieżach brał udział jeszcze jeden 37-letni mężczyzna, który został zatrzymany następnego dnia rano.

Policjanci bardzo szybko ustalili, że złodziejska szajka miała na swoim koncie jeszcze kilka podobnych przestępstw. Pod koniec ubiegłego roku w Chabówce próbowali ukraść olej z maszyn budowlanych. Podczas kradzieży i usiłowania kradzieży dokonali wiele zniszczeń powodując straty na łączną kwotę ponad 25 tys. złotych.

17, 31 i 37-latek są mieszkańcami gminy Rabka-Zdrój. Wczoraj usłyszeli łącznie osiem zarzutów. Podejrzani odpowiedzą za trzy kradzieże z włamaniem i zniszczenie mienia, kradzież i usiłowanie kradzieży, za co grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

mężczyzna stoi przed pomieszczeniem dla zatrzymanych

źródło: KPP Nowy Targ/asp.Dorota Garbacz