2021 01 16 Restauracja Schronisko Smakow Magdy Gesler otwarte6192

Restauracja została równo o godz. 12 i od razu pojawili się pierwsi gości. Pojawiła się także kontrola sanepidu oraz policji, którzy legitymują gości restauracji.

Przedsiębiorcy nie zgadzają się o obostrzeniami narzuconymi przez rząd i otwierają restauracje. Restauratorzy mają opinie prawników, które wprost wskazują, że zamknięcie lokali gastronomicznych jest niekonstytucyjne.

- Ograniczenia są niekonstytucyjne, zgodnie z prawem to my możemy działać. Oczekujemy, że będzie kontrola. Jeżeli dostaniemy karę, to będziemy się odwoływać i dochodzić praw w sądzie – mówi Kamil Sakałus, menedżer restauracji „Schronisko Smaków”, której twarzą jest Magda Gessler.

Obostrzenia sanitarne na najwyższym poziomie

Pracownicy bukowiańskiej restauracji przygotowali się, aby zapewnić największe bezpieczeństwo swoim klientom. Wszyscy pracownicy mają założone maseczki, a stoły są dezynfekowane.

- Wszędzie mamy płyny do dezynfekcji. Cała obsługa chodzi w maseczkach. Mierzymy temperaturę, bierzemy też dane od gości, gdyby coś złego miało się stać – zaznacza Kamil Sakałus.

Dodatkowo gości restauracji dostają pojemnik płynu dezynfekującego na każdy stolik.

Brak pomocy i normalnej pracy

Powodem dzisiejszego (16 styczeń) otwarcia bukowiańskiej restauracji jest nie tylko brak pomocy ze strony rządu, ale także chęć zapewnienia normalnej pracy zatrudnionym osobom.

- Chcemy dać naszym pracownikom pensje i normalna pracę. Żaden pracownik nie stracił pracy. Nie chcemy pomocy, chcemy normalnie pracować. Jesteśmy przedsiębiorcami, chcemy zarabiać, a nie prosić o pieniądze, które i tak nie są rządowymi, tylko to nasze pieniądze z podatków – mówi Kamil Sakałus.

Jak zaznacza menedżer restauracji wszyscy pracownicy kochają swoją pracę i są pasjonatami tego co robią.

Klienci są zachwyceni

Patrząc na ilość osób, które zdecydowały się wejść do restauracji można śmiało stwierdzić, że ludzie są spragnieni tego typu usług.

- Co roku tu jesteśmy i teraz też nie mogło nas zabraknąć. Każdemu brakowało tych restauracji. Czekamy aż otworzą się pozostałe – mówi Monika z Krotoszyna.

Osoby, które zdecydowały się przyjść do restauracji mówią, że nie zgadzają się z obostrzeniami rządu, które ich zdaniem jest skierowane nie tam gdzie trzeba.

- W przypadku restauracji nie ma takiego zagrożenia jak w szkołach. Jesteśmy rozlokowani co kilka stolików, wszędzie są płyny do dezynfekcji i są odstępy – zaznacza Bartłomiej z Kielc. - Ważne jest też, żeby wspierać ten przemysł, to są ludzkie tragedię – dodaje.

Policja spisuje gości restauracji

Dwie godziny po otwarciu restauracji pojawiła się kontrola z sanepidu. Razem nią przybyło do restauracji sześciu umundurowanych funkcjonariuszy, którzy rozpoczęli legitymowanie klientów siedzących przy stolikach.

Z informacji, jakie otrzymaliśmy od jednego z gości restauracji wiemy, że zostali spisani z powodu niezasłaniania ust i nosa w miejscu publicznym.

- To jest kuriozalne, jak mam zasłaniać usta i nos jedząc – żali się wylegitymowana osoba.

W odpowiedzi na zażalenia legitymowana osoba twierdzi, że usłyszała od policjanta, że nie powinno jej być w tym lokalu oraz, że swoich praw będzie mogła dochodzić w sądzie.

Będzie gastronomiczna rewolucja?

Restauratorzy zapowiadają, że w poniedziałek będzie prawdziwa rewolucja na Podhalu. Ma się otworzyć wiele lokali gastronomicznych.

- Jest ok. 80 lokali na Podhalu. W poniedziałek będą masowo się otwierać – zaznacza Kamil Sakałus.

fot. Marcin Szkodziński

2021 01 16 Restauracja Schronisko Smakow Magdy Gesler otwarte6197

2021 01 16 Restauracja Schronisko Smakow Magdy Gesler otwarte6211

2021 01 16 Restauracja Schronisko Smakow Magdy Gesler otwarte6220