144608878 2888499604716802 6466588975257887268 o

Główny wpływ na decyzję  miało oświadczenie pani Gesller wydane po tym, jak restaurację otworzono dla gości, mimo wprowadzonych w tym zakresie obostrzeń.

  Zdecydowaliśmy się na otwarcie restauracji po ZIELONYM ŚWIETLE od prawników Pani Magdy, którzy brali czynny udział w “debatowaniu” na temat tego czy otwierać, czy nie. Otworzyliśmy restaurację, a tego samego dnia Pani Magda opublikowała oświadczenie, w którym sprzeciwia się otwarciu i zarzeka, że nic o tym nie wiedziała. Jednocześnie jednak Magda Gessler nie zrezygnowała z pobierania opłat franczyzowych. Podczas pierwszego lockdownu płaciliśmy Magdzie Gessler 100% należności, mimo zamkniętej nie ze swojej winy restauracji. Przy drugim lockdownie, czyli od października do stycznia Pani Magda również nie zrezygnowała z wystawiania faktur franczyzowych, ani nie przystała na propozycję ich obniżenia. Warto wspomnieć, że w czasie kryzysu nie zwolniliśmy ani jednego pracownika!

Właściciele podkreślają, że od samego początku cenili sobie współpracę z panią Magdą i zawdzięczają jej rozwój firmy do obecnego stanu. Umowę wypowiedzieli jednak już w listopadzie 2020 roku, zachowując półroczny termin wypowiedzenia. 

Sytuacja związana z ostatnim twarciem restauracji przyspieszyła sprawę. 

Przypomnijmy treść oświadczenia wydanego przez Magdę Gesller:

Ja jako Magda Gessler dowiedziałam się o tej decyzji od mojego męża z Toronto. Nikt mnie nie pytał o moją opinię w temacie otwierania restauracji. Nie zgadzam się z postanowieniem Łukasza Zadylaka, franczyzobiorcy Schroniska Smaków prowadzonego przez spółkę Tatry Wysokie. Jest to jeszcze jedna jego samowola. Wszystkie decyzje biznesowe należą do Pana Zadylaka i to on za nie odpowiada. To jest duża restauracja, ma ponad 300 miejsc siedzących, ze względu na zagrożenie epidemiologiczne ja się pod tym nie podpisuję! Ta opinia dotyczy moich restauracji i tych które są oznaczone moim nazwiskiem!!! Każdy restaurator jest właścicielem swoich koncepcji na restauracje i na życie. Każdy niech działa według własnego sumienia i potrzeb – czytamy w komunikacie restauratorki.

W komentarzach pani Magda dodała jeszcze: każdy może otworzyć swój lokal ja mam swoje zamknięte przekształcone w sklepy (...) każdy ma prawi robić jak chce / to moje poglądy na moje lokale lub te sygnowane moim nazwiskiem .. każdy restaurator niech podejmuje decyzje na własna odpowiedzialność / każda restouracja ma trudno decydujcie tak jak wam sumienie nakazuje.

O tym, że firmę udało się utrzymać dzięki działającemu sklepowi internetowemu wspominają też właściciele bukowiańskiej restauracji.

W biznesie partner nie może patrzeć tylko na pieniądze, ważne są odpowiednie relacje i zrozumienie. Nie może być tak, że z jednej strony dostajemy wezwania do zapłaty niemałych sum, a z drugiej publiczny sprzeciw wobec działania lokalu, pomimo poczynionych wcześniej ustaleń. Chcemy tylko normalnie żyć i pracować, płacić wszystkim to, do czego się zobowiązaliśmy.
Magdę Gessler, 50 pracowników, a także całą sieć polskich dostawców i kontrahentów, którzy bez nas straciliby lwią część przychodów, mogliśmy utrzymać tylko i wyłącznie dzięki sklepowi internetowemu, który utrzymał firmę przed nieuchronnym upadkiem. Jesteśmy producentem lokalnych przetworów najwyższej jakości, a także importerem produktów kuchni włoskiej, mamy swoją wędzarnie oraz linię produkcyjną. Nasz sklep można znaleźć pod tym linkiem: http://bit.ly/Sklep_Internetowy_Schronisko.
Od 1 lutego staniemy się Restauracją Schronisko Bukowina - informują - lutym nastąpi wymiana wszystkich materiałów promocyjnych i etykiet produktów, które sprzedajemy. Poza nazwą nic więcej się nie zmieni. Będziemy iść tą samą drogą, którą podążamy od lat, goszcząc Was w naszych progach. Wciąż będziemy starali się podawać Wam najlepsze jedzenie na Podhalu, robiąc to z największą estetyką i uśmiechem na ustach. Dziękujemy Magdzie Gessler za dotychczasowe pięć lat współpracy, osiągnęliśmy razem naprawdę dużo, tworząc najpopularniejsze miejsce na kulinarnej mapie Podhala. Jest nam przykro, że kończymy współpracę w taki sposób, ale w biznesie trzeba traktować się poważnie, po partnersku.
 
fot: Restauracja Schronisko Bukowina