20210325 134034

Sytuacja polskiej jak i światowej gospodarki w związku z trwającą od ponad roku pandemią jest mówiąc delikatnie trudna. Stąd i wymaga wyjątkowo aktywnej polityki państwa, aby ochronić miejsca pracy i pozwolić firmom na w miarę normalne działanie. W Polsce jednym z wielu dedykowanych instrumentów mających po części uleczyć, po części pomóc w procesie rekonwalescencji polskiej gospodarki jest Fundusz Inwestycji Lokalnych opiewający na kwotę miliarda złotych. To instrument dedykowane gminom górskim, a tych, rozsianych po 6 województwach mamy w Polsce łącznie 200 - w samej Małopolsce to aż 82 takie gminy i to właśnie tutaj trafi blisko 300 mln zł.  

 Fundusz Inwestycji Lokalnych to narzędzie, które wesprze turystyczne miejscowości górskie w ich rozwoju, w zmniejszeniu różnic, które nawarstwiły się w nich przez lata, a które przez obecną sytuację jeszcze bardziej się pogłębiły – mówiła podczas czwartkowej konferencji prasowej w Poroninie Anna Paluch posłanka Prawa i Sprawiedliwości. - Otrzymane środki mogą być przeznaczone wyłącznie na szeroko rozumiane inwestycje infrastrukturalne. Pod tym pojęciem kryją się działania, których celem jest turystyczny rozwój górskich gmin poprzez realizację szeregu udogodnień dla lokalnych mieszkańców i przyjezdnych turystów. Przy rozdziale środków kryteria były jasne, przejrzyste i transparentne. Jeśli chodzi o Podhale to wiele samorządowych otrzyma w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych znaczące wsparcie finansowe. Wśród beneficjentów jest gmina Czarny Dunajec, która otrzyma łącznie ponad 4 mln złotych. Władze gminy podkreślają, pozyskane środki gmina przeznaczy na inwestycje związane stricte z infrastrukturą turystyczną.  - W pierwszej kolejności planujemy budowę łącznika do ścieżki rowerowej na północy naszej gminy wraz z kładką na potoku Piekielnickim – mówi wójt gminy Marcin Ratułowski. - Szacunkowy koszt tego działania wyniesie milion złotych. Kolejnym zadaniem, które wpisane jest w plan inwestycyjny samorządu z Czarnego Dunajca będzie modernizacja kolejnej, zabytkowej stacji kolejowej, tym razem w centrum gminy. Mimo, iż wiele osób takie miejsca spisuje dzisiaj na straty, my widzimy w nich ogromny potencjał, który po wykonaniu odpowiednich prac będzie rósł i będzie służył lokalnej społeczności i turystom - wyjaśniał Marcin Ratułowski. Chcemy tutaj zadziałać tak jak w Podczerwonem, chcemy odrestaurować to miejsce tak, by ruch rowerowy w naszej gminie, który de facto z roku na rok prężnie się rozwija, miał odpowiednie zaplecze i przyciągał do nas coraz więcej rowerzystów z całej Polski.  Ostatnią inwestycją, którą wymienił włodarz Czarnego Dunajca, a w realizacji, której mają pomóc środki z Funduszu Inwestycji Lokalnych będzie nowoczesny, dwupoziomowy taras widokowy na Bachledówce, na granicy dwóch gminnych miejscowości - Czerwiennego i Ratułowa. - Taras powstanie obok Kościoła Ojców Paulinów, który rok rocznie odwiedzany jest przez rzeszę pielgrzymów - szczególnie w okresie letnim. Dzięki zaplanowanemu, dobrze przemyślanemu punktowi widokowemu - urokliwość tego miejsca w połączeniu z widokiem na panoramę Tatr i Babiej Góry stanie się miejscem obowiązkowym dla wszystkich miłośników górskich pejzaży.  

Paweł Para, skarbnik Gminy Poronin przybliżył dwie inwestycje, które poroniński samorząd postanowił zrealizować przy wsparciu Funduszu Inwestycji Lokalnych. - Pierwszą inwestycją, którą chcemy zrealizować będzie budowa nowego i rozbudowa obecnego oświetlenia ulicznego, z uwzględnieniem wszystkich zasad energooszczędności. Przy planowaniu tych działań, głównym warunkiem pani wójt Anity Żegleń była korzyść dla wszystkich mieszkańców naszej gminy. Oczywiście inwestycję tą będziemy realizować także z myślą o przyszłych gościach, ponieważ nowe oświetlenie poprawi ogólne bezpieczeństwo na drogach, a wykorzystanie w tych działaniach nowoczesnych, ekologicznych rozwiązań niewątpliwe zwróci się do gminnej kasy. Drugą równie istotną inwestycją, o której opowiadał Skarbnik Poronina jest ścieżka turystyczna ze Stasikówki na Wysokie w połączeniu z licznymi atrakcjami dla najmłodszych.

Jakub Jamróz, Wójt Gminy Łapsze Niżne w imieniu wszystkich samorządowców podziękował politykom - za zaangażowanie, za okazane wsparcie i realną, namacalną pomoc jaką gminy górskie otrzymują od rządzących. Cofając się nieznacznie w czasie, wójt przypomniał, że Łapsze Niżne już po raz trzeci korzysta z rządowego wsparcia. - Przez ostatnie lata całe Podhale, w tym Łapsze Niżne intensyfikowało działania mające na celu stały rozwój, a dzięki środkom z budżetu centralnego uzupełniamy naszą układankę pod tytułem ,,infrastruktura turystyczna” o kolejne klocki. Fundusz Inwestycji Lokalnych pozwoli nam na dokończenie inwestycji w Niedzicy, a jest nią lodowisko. Oprócz tego chcemy rozpocząć budowę boiska do piłki nożnej ze sztuczną nawierzchnią, którego w Gminie Łapsze Niżne cały czas brakuje. Pozwoli nam to na ściągnięcie do nas grup sportowych, które podczas swoich obozów zarówno w lecie jak i w zimie wypełnią nasze pensjonaty. W ramach otrzymanych środków chcemy jeszcze postawić ściankę wspinaczkową w Niedzicy i zakupić sprzęt do urządzania ścieżek dla narciarstwa biegowego.