Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo i tekst „20 KWIETNIA 2017 ROKU: 44 cm ŚNIEGU W ZAKOPANEM METEO MAŁOPOLSKA”

Być może niektórzy mieszkańcy Podhala pamiętają, jakie było zdziwienie w kwietniu 2017 roku, kiedy w przeciągu kilkudziesięciu godzin na region spadło prawie pół metra śniegu. Co więcej, wydarzenie to miało miejsce dość późno, bo na przełomie drugiej i trzeciej dekady miesiąca. 

 Przeglądając dane meteorologiczne z tamtego okresu, można się dowiedzieć, że 20 kwietnia w Zakopanem leżało 44 cm śniegu. Pokrywa śnieżna w kwietniu na Podhalu nie jest w zasadzie niczym szczególnym. Śnieg pojawia się tutaj w tym miesiącu w mniejszych lub większych ilościach prawie co roku. Takie ilości jednak, które miały miejsce 5 lat temu nie są zbyt częste, choć jak się okazuje, do rekordu brakowało wtedy sporo. Pozwoliłem sobie poprzeglądać dane z przeszłości i wynika z nich, że najwięcej śniegu w kwietniu leżało w Zakopanem w 1973 roku; było to aż 58 cm. Od roku 1951 w przypadku pięciu kwietniów pokrywa śnieżna w tym mieście osiągnęła lub przekroczyła 50 cm, a w siedmiu przypadkach 40 cm. Warto tutaj jednak zaznaczyć, że w większości był to śnieg, który utrzymał się do tego czasu z powodu śnieżnej zimy.

W 2017 roku było zupełnie inaczej. Wtedy pokrywa ta utworzyła się, kiedy śniegu nie było już w ogóle. Było to spowodowane aktywnym niżem genueńskim. Taki sam ośrodek już za kilka dni przyniesie nam ogromne załamanie pogody, podczas którego na Pogórzu przejdą naprawdę silne śnieżyce. Na Podhalu niewykluczona jest powtórka z 2017 roku, ale istnieje duża szansa, że pokrywa śnieżna może być tam jedną z najwyższych, jaką kiedykolwiek odnotowano w kwietniu. Śmiem nawet zaryzykować stwierdzenie, że przez całą tegoroczną zimę nie spadło tyle śniegu, ile napada w nadchodzących dniach.

Załamanie pogody odczujemy nie tylko na Podhalu, ale w całym województwie, a więcej o tym przeczytacie jeszcze dziś wieczorem. 

 

meteo malopolska baner