Kończący się tydzień przynosił w większości pogodę w kratkę. Co prawda temperatura w dalszym ciągu pozostawiała wiele do życzenia, ale przynajmniej od czasu do czasu pokazywało się słońce. W ciągu kolejnych dni jest szansa zobaczyć na termometrach wyższe wartości, ale czy utrzymają się one długo, czy znowu narobią nam tylko apetytu? Odpowiedź znajdziecie czytając do końca tekst prognozy.
PONIEDZIAŁEK (26 kwietnia)
Od dzisiejszej nocy w wielu miejscach przymrozki, ale po szczegóły odsyłam do zakładki ostrzeżenia.
Na jutro przewiduję zachmurzenie na ogół duże z przejaśnieniami, a rano także z rozpogodzeniami. W większości regionu bez opadów, jedynie gdzieś w pojedynczych miejscach może się przytrafić słaby śnieg, krupa śnieżna, deszcz ze śniegiem lub sam deszcz. Nadal zimno. Maksymalnie odnotujemy ok. 5/9°C. Wiatr zachodni i północno-zachodni, umiarkowany, miejscami dość silny, obniżający temperaturę odczuwalną o ok. 4/5°C.
WTOREK (27 kwietnia)
Tego dnia pogodnie i bez opadów. Z racji większej ilości słońca, temperatura nieco drgnie i po nocy z przymrozkami osiągnie ok. 7/11°C, ale pamiętajmy że są to wartości mierzone w cieniu, w słońcu będzie całkiem przyjemnie. Wiatr słaby ze zmiennych kierunków.
ŚRODA (28 kwietnia)
Środa również zapowiada się bez opadów i dość pogodnie, zwłaszcza przed południem, bo w drugiej części dnia chmur może być więcej. Odczujemy wreszcie wyraźniejsze ocieplenie, gdyż temperatura podniesie się do ok. 12/15°C. Wiatr słaby i umiarkowany wschodni i południowo-wschodni.
CZWARTEK (29 kwietnia)
W czwartek także nie zabraknie momentów słonecznych, ale gdzieniegdzie mogą się przytrafiać opady deszczu. Napłynie jeszcze cieplejsze powietrze i odnotujemy już ok 14/18°C. Wiatr powieje umiarkowanie, nieco mocniej na obszarach podgórskich, gdzie uaktywni się halny, ale nie powinien osiągnąć w porywach więcej niż 40-55 km/h a wysoko w górach do 70-90 km/h.
PIĄTEK (30 kwietnia)
W ostatni dzień kwietnia znajdzie się nad nami front atmosferyczny, a więc przelotnie popada i miejscami zagrzmi. W temperaturze bez większych zmian, co prawda mogłoby być cieplej, no ale 15/18°C, przy tym co teraz mamy jest już nie lada wyczynem. A więc kwiecień, będzie chciał trochę przykryć to nienajlepsze wrażenie. W końcu prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy?.Wiatr powieje z kierunków zachodnich, chwilami dość mocno.
WEEKEND (01-03.05)
W weekend majowy prawdopodobnie czeka nas pogoda w kratkę, czyli będą momenty słoneczne, ale i opady oraz burze też się pojawią. Na termometrach maksymalnie ok. 12/17°C w sobotę. Niedziela i poniedziałek już chłodniejsze, ale nie można wykluczyć, że ochłodzenie dotrze już 1 maja. Jest to wstępna i orientacyjna prognoza, bardziej szczegółowe przewidywania przedstawię za kilka dni.
