131373452 1520663388143832 3564620315943015670 n 9

Mamy już prawie końcówkę pierwszej dekady maja, a prawdziwej wiosny jak nie było, tak nie ma. Zanim nadejdą wysokie temperatury, musimy się uzbroić jeszcze w odrobinę cierpliwości, gdyż na pewno nie stanie się to jutro. Co nas zatem czeka? Sprawdźmy.

 NOC

W nocy nastąpi wzrost zachmurzenia do całkowitego i wszędzie wystąpią opady deszczu. Dzięki chmurom, ta noc będzie już cieplejsza od poprzedniej z temperaturami z zakresu 4/8°C. Wiatr z kierunków południowych, umiarkowany i dość silny, w rejonach podgórskich nad ranem może być miejscami silny, do 50-70 km/h.
 
PIĄTEK
Jutro co prawda na chwile ze słońcem możemy liczyć, ale nie zabraknie też chmur, z których miejscami spadnie przelotny deszcz, niekiedy silniejszy. Wieczorem na Podhalu ponownie niewykluczony jest deszcz ze śniegiem i śnieg.  W różnych miejscach regionu możliwe są również punktowe, słabe i rozproszone burze. Temperatura bez szaleństw. Odnotujemy maksymalnie ok. 11/15°C. Wiatr nadal nie odpuści, chwilami powieje dość mocno, do 50-65 km/h. Obniży znacznie temperaturę odczuwalną.
 
W sobotę o kilka stopni chłodniej i gdzieniegdzie będą się przytrafiać opady ale słońce też się pojawi. Od niedzieli już bez opadów i coraz cieplej, ale więcej o pogodzie podczas weekendu napiszę Wam jutro.
 
meteo malopolska baner